Przełom roku to dla rafinerii okres niezwykle istotny – to wówczas bowiem zawierane są kontrakty na całoroczne dostawy paliw dla kluczowych klientów. Po ubiegłorocznej „wojnie cenowej” jaką wydał Orlenowi Lotos, w tym roku sytuacja wygląda dość spokojnie, choć póki co większymi sukcesami może pochwalić się Lotos.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rafinerie dzielą między siebie paliwowy rynek