Według danych Departamentu Energii zapasy ropy w USA w tygodniu zakończonym 23 lipca wzrosły aż o 7,3 mln baryłek (+2%), podczas gdy rynek oczekiwał ich spadku o 1,7 mln baryłek. Głównym powodem tego zaskoczenia był rekordowy poziom importu (+12% w relacji do ubiegłego tygodnia) zbliżony do poziomu osiągniętego w sierpniu 2006 roku.
- Po stronie popytowej obserwowaliśmy nieco lepsze odczyty, gdyż zarówno w kategorii benzyn jak i olejów napędowych zanotowano wzrost konsumpcji odpowiednio o 2,1% i 7,2%. O ile jednak w przypadku benzyny rynek jest w miarę zbilansowany (zapasy pozostały na niezmienionym poziomie), to na rynku diesla nadal obserwujemy wzrost zapasów, które zbliżają się do rekordowych poziomów z końca 2009 roku. Taka sytuacja nie pozwoli naszym zdaniem na szybki powrót wysokich marż rafineryjnych - komentuje Kamil Kliszcz z DI BRE Bank.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rekordowe wzrosty zapasów ropy w USA