Produkcja rzepaku w Unii Europejskiej może w br. znaleźć się na poziomie tylko 18,5 mln ton, czyli najmniej od 5 lat oraz 0,6 mln ton mniej od poprzedniej prognozy Oil World - podaje FAMMU/FAPA. Może to zaowocować podwyżką cen biokomponentu stanowiącego 7 proc. zawartości każdego litra oleju napędowego.
Jeśli bieżące prognozy się zmaterializują, to podaż rzepaku w sezonie 2012/13 zmniejszy się, co może skutkować spadkiem poziomu tłoczenia. Za tym pójdą prawdopodobnie podwyżki cen, które ostatecznie przełożą się także na ceny paliw.
Alternatywą dla produkcji unijnej jest import, głównie z Australii oraz Kanady. Zbiory w Kanadzie mogą w tym roku osiągnąć 15,5 mln ton, czyli 1 mln ton więcej niż przed rokiem. Podobnie w Australii farmerzy mogą zwiększyć areał rzepaku o 200 tys. ha, co może zaowocować zbiorami na rekordowym poziomie 3,2-3,3 mln ton w sezonie 2012/13.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rekordowo mało rzepaku w UE. Podrożeją paliwa?