Wyniki finansowe Grupy Lotos w 2008 roku powinny być lepsze niż rok wcześniej, nie licząc negatywnego wpływu warunków makroekonomicznych, na które spółka nie ma wpływu - przewiduje Paweł Olechnowicz, prezes spółki.
- Jestem przekonany, że wynik operacyjny spółki, nie licząc wpływu przeszacowywania zapasów, będzie w 2008 roku lepszy od wyniku z poprzedniego roku - stwierdził szef Lotosu.
Reszta - w jego opinii - uzależniona będzie od odpowiedniego zarządzania finansami spółki w celu zabezpieczenia ryzyka i osiągnięcia takich wyników, na jakie pozwolą warunki zewnętrzne.