Wyniki finansowe Grupy Lotos w 2008 roku powinny być lepsze niż rok wcześniej, nie licząc negatywnego wpływu warunków makroekonomicznych, na które spółka nie ma wpływu - przewiduje Paweł Olechnowicz, prezes spółki.
- Wyniki pierwszego kwartału sprawiają, że mamy dobre samopoczucie i przewidywania w odniesieniu do całego 2008 roku - powiedział prezes Olechnowicz dziennikarzom. Jego zdaniem szczególnie korzystne jest, że spółka systematycznie zmierza w kierunku poprawy efektywności, m.in. dzięki zmniejszeniu zatrudnienia z 5,5 tys. osób do 4,7 tys. osób.
- Jestem przekonany, że wynik operacyjny spółki, nie licząc wpływu przeszacowywania zapasów, będzie w 2008 roku lepszy od wyniku z poprzedniego roku - stwierdził szef Lotosu.
Reszta - w jego opinii - uzależniona będzie od odpowiedniego zarządzania finansami spółki w celu zabezpieczenia ryzyka i osiągnięcia takich wyników, na jakie pozwolą warunki zewnętrzne.
SUBSKRYBUJ WNP.PL
NEWSLETTER
Wnp.pl: polub nas na Facebooku
Wnp.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Wnp.pl na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych
NAPISZ DO NAS