Ropa naftowa w USA drożeje we wtorek wraz z innymi ryzykownymi aktywami na świecie w reakcji na pojednawczą tonację uważnie obserwowanego na rynkach wystąpienia prezydenta Chin Xi Jinpinga w czasie, gdy na świecie utrzymują się napięcia handlowe pomiędzy USA a Chinami - podają maklerzy.
- Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 63,94 USD, po zwyżce o 52 centy.
- Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 28 centów do 68,93 USD za baryłkę.
- Prezydent Chin Xi Jinping obiecał zwiększenie importu, obniżenie limitów własności zagranicznej w przedsiębiorczości i rozszerzenie ochrony własności intelektualnej.
Wystąpienie Xi nastąpiło po tym, gdy amerykański prezydent Donald Trump wyraził optymizm w kwestii zawarcia porozumienia USA z Chinami dotyczącego kwestii handlowych.
Rynki akcji i surowców zareagowały na te komentarze wzrostami mając nadzieję, że można zapobiec wojnie handlowej pomiędzy dwiema największymi gospodarkami świata.
- Wszystkie aktywa ryzykowne zyskują po przemówieniu prezydenta Xi, ponieważ chiński przywódca wyraził większą otwartość - mówi Will Yun, analityk rynków towarowych w Hyundai Futures Corp.
- Nastroje inwestorów są pozytywne, bo chęć Chin do otwarcia rynku wspiera wiarę w globalną gospodarkę i może prowadzić do wzrostu popytu - dodaje.
Podczas poprzedniej sesji ropa na NYMEX zwyżkowała o 1,36 USD, czyli 2,2 proc., do 63,42 USD za baryłkę, a Brent na ICE zyskała 1,54 USD, czyli 2,3 proc. do 68,65 USD za baryłkę.