Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji rosną z powodu zamknięcia naftociągu Trans-Alaska, który przesyła 15 proc. amerykańskiej ropy - podają maklerzy. Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na luty 2011, drożeje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 1,95 USD do 89,98 USD.
To zmusiło koncerny naftowe, m.in. BP do ograniczenia wydobycia ropy z obszaru Noeth Slope nawet o 95 proc.
"Inwestorzy są bardziej zaniepokojeni ograniczeniem dostaw niż było to jeszcze 6 miesięcy temu" - mówi Ben Westomore, ekonomista ds. rynków energii i surowców w National Australia Bank Ltd. w Melbourne.
"Zamknięcie (naftociągu) ma swoje przełożenie w cenach ropy" - dodaje.
W ub. tygodniu ropa w Nowym Jorku na NYMEX zdrożała o 3,7 proc., najmocniej od 7 tygodni.
W 2010 r. surowiec w USA zwyżkował o 15 proc.