Ropa naftowa zdrożała we wtorek na giełdzie paliw w Londynie do najwyższego poziomu od 8 miesięcy w reakcji na słabe notowania dolara i ataki rebeliantów na instalacje naftowe w Nigerii, co wywołało obawy o możliwe zakłócenia w dostawach surowca z tego kraju - informują maklerzy.
W poniedziałek surowiec w USA zdrożał o 3,4 proc.
Koncern Shell wstrzymał wydobycie ropy po tym, jak grupa nigeryjskich rebeliantów dokonała ataku na instalacje naftowe koncernu w niespokojnej Delcie Nigru.