Ropa od Azerów w 2011 r.

Ropa od Azerów w 2011 r.
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rurociąg z Brodów do Adamowa ma kosztować 400 mln dolarów. Międzynarodowa spółka, która ma go zbudować, zaczęła starania o pozwolenie na budowę.

– Zaczynamy przygotowania do zdobycia wszystkich uzgodnień i pozwoleń niezbędnych do rozpoczęcia prac – zapowiada Marcin Jastrzębski, jeden z szefów spółki. – To dlatego, że procedury są skomplikowane i czasochłonne, a spółka planuje, iż budowa ruszy w przyszłym roku.

Sarmatia, którą utworzyły polski PERN Przyjaźń i UkrTransNafta, od kilku miesięcy ma trzech nowych udziałowców – z Azerbejdżanu, Gruzji i Litwy - informuje "Rzeczpospolita". Dzięki nim powstanie ropociągu stało się bardziej realne. Azerowie zadeklarowali dostawy ropy, Gruzini zgodzili się na jej tranzyt przez swoje terytorium do wybrzeża Morza Czarnego. Stamtąd ropa statkami ma dopływać do Odessy i być wtłoczona do ukraińsko-polskiego rurociągu.

Jesienią będzie gotowa ostateczna wersja studium wykonalności wraz z analizami opłacalności i potencjalnymi źródłami finansowania budowy. Szczególnie ważne jest oszacowanie kosztu transportu ropy. Sarmatia dwa miesiące temu wybrała wykonawcę tych analiz. Marcin Jastrzębski jest optymistą – uważa, że potwierdzą one sens ekonomiczny całej trasy. Jego zdaniem, jeśli budowa odcinka ukraińsko-polskiego rozpocznie się w przyszłym roku, to jest szansa, iż pierwsze dostawy surowca mogłyby się rozpocząć dwa lata później.

Sama budowa nie jest problemem – brakuje tylko kilkusetkilometrowego odcinka z Brodów do Adamowa (na granicy polsko-białoruskiej), który połączy istniejące już ropociągi w Polsce i na Ukrainie. Na inwestycję potrzeba ponad 400 mln dolarów. Sarmatia będzie najpewniej zabiegała o kredyty w EBOR i EBI – zwłaszcza że projekt służy dywersyfikacji dostaw ropy do Europy i ma poparcie Komisji Europejskiej. Bruksela finansuje biznesplan.

Inwestycja umożliwi dostawy ok. 15 mln t ropy rocznie. Potencjalni odbiorcy to rafinerie ukraińskie i polskie, a także litewska i czeskie. Sarmatia liczy też na sprzedaż surowca firmom zachodnioeuropejskim.

Przygotowania do budowy rurociągu będą jednym z głównych tematów szczytu prezydentów Azerbejdżanu, Gruzji, Litwy, Polski i Ukrainy, który odbędzie się 23 maja w Kijowie.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ropa od Azerów w 2011 r.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!