Główny ekonomista Międzynarodowej Agencji Energii dr Fatih Birol ostrzega przed szybszym wyczerpywaniem się zasobów ropy.
- Sytuacja jest alarmująca. Gdybyśmy chcieli utrzymać obecne tempo wydobycia w 2030 roku i zachować zasoby na podobnym co obecny poziom, musielibyśmy odkryć w ciągu dwóch najbliższych dekad złoża ropy czterokrotnie przewyższające obecne zasoby Arabii Saudyjskiej – mówi Birol.
Według niego ropa co prawda nie skończy się dziś, ale moment kresu wydobycia jest już bliższy niż to myślano.
Dlaczego w ostatnich dwóch latach tempo wyczerpywania tak gwałtownie wzrosło?
Birol wskazuje na wyjątkową koniunkturę. - W wielu krajach mieliśmy boom motoryzacyjny i transportowy. Rosło zapotrzebowanie na ropę, za tym nie poszło poszukiwanie nowych złóż. W tej kwestii zrobiono zbyt mało – tłumaczy naukowiec.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ropa się skończy szybciej, niż to wcześniej prognozowano