Rośnie prawdopodobieństwo przedłużenia rurociągu Odessa-Brody do Polski, bo poparła go Komisja Europejska, a Kazachstan obiecał dostawy surowca - pisze Rzeczpospolita.
"Rz" zaznacza, że nie wiadomo na razie jak dużo potrzeba surowca, by cała trasa była opłacalna. Gospodarz szczytu prezydent Ilcham Alijew zapewniał, że jego kraj jest zainteresowany zwiększeniem eksportu surowców do Europy.
Gazeta zwraca uwagę na to, że jest szansa, aby oprócz Azerów ropę dostarczali także Kazachowie. Minister Piotr Kownacki z Kancelarii Prezydenta RP powiedział ”Rz”, że deklarację w tej sprawie złożył obecny na szczycie minister ds. ropy Kazachstanu.
- Zapewnił on, że gdy tylko ukraińsko-polski ropociąg powstanie, dostawy mogą wynosić nawet 10 mln t ropy rocznie. Ta deklaracja ma szczególne znaczenie dla projektu - stwierdził Kownacki.
"Rz" przypomina, że do tej pory przedstawiciele Kazachstanu z dużą rezerwą odnosili się do poczynań Sarmatii, i - choć mieli taką możliwość - nie przystąpili do tego konsorcjum.
SUBSKRYBUJ WNP.PL
NEWSLETTER
Wnp.pl: polub nas na Facebooku
Wnp.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Wnp.pl na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych
NAPISZ DO NAS