Ropociąg "Przyjaźń", którym tłoczona jest ropa naftowa z Rosji do Polski i Niemiec, może zostać wyłączony z eksploatacji. Już zmalał jej przesył odcinkiem zachodnimi, którym płynny surowiec dostarczany jest niemieckim rafineriom.
Rosjanie o 20 proc. zmniejszyli dostawy ropy rurociągiem rafineriom w Niemczech, które rekompensują sobie niedostateczną ilość tego surowca sprowadzanym tankowcami z innych krajów. Przywiezioną ropę wyładowuje się w gdańskiej bazie paliwowej, tłoczy do bazy PERN w Płocku, a potem - przesyła do niemieckich rafinerii w Schwedt i Nieder Spergau.
Stale zwiększa się ilość ropy transportowanej zbiornikowcami z rosyjskich portów nadbałtyckich do odbiorców zachodnich. Sytuacja ta budzi zaniepokojenie Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA, bo przeładunki rosyjskiej ropy tranzytowej stanowią ponad połowę towarów, obsługiwanych co roku przy nabrzeżach portowych - wyjaśnia dziennik.
Stanisław Cora, prezes ZMPG SA zaznacza, że od stycznia do lipca tego roku, w strukturze obrotów portu paliwa zajmują pierwszą pozycję. W okresie tym ogółem przeładowano 12,8 mln ton towarów, z czego paliwa stanowiły ponad 8 mln ton. Jeżeli zabraknie rosyjskiej ropy tranzytowej, port znajdzie się w trudnej sytuacji finansowej. Problem ten zarząd sygnalizował już resortowi Skarbu Państwa.
- Likwidacja ropociągu "Przyjaźń" jest dla nas realnym zagrożeniem - oświadcza na łamach "DB" Marian Świtek, wiceprezes ZMPG SA.
- Mamy sygnały ze strony PERN, Naftoportu i Nafty Polskiej oraz partnerów rosyjskich, które wskazują na możliwość zaprzestania przez Rosję dostarczania ropy rurociągiem. Rafineria Grupy Lotos już przygotowuje się do zwiększenia przerobu lekkiej ropy bliskowschodniej, sprowadzanej drogą morską. Nasza baza paliw w Porcie Północnym ma roczną zdolność przeładunkową, w eksporcie i imporcie, wynoszącą 50 milionów ton. Tymczasem zapotrzebowanie Polski na ropę wynosi ponad dwadzieścia milionów ton. W pełni więc zabezpieczamy energetyczne, strategiczne interesy państwa. Grozi nam jednak utrata dochodowego tranzytu ropy - wyjaśnia w "Dzienniku Bałtyckim".