Rosyjski Transnieft nie zarzucił projektu budowy rurociągu naftowego mające ominąć cieśniny tureckie. Nowy projekt przewiduje budowę połączenia między Turcją a Grecją w miejsce poprzedniego planu zakładającego połączenie Bułgarii z Grecją.
W rezerwie pozostaje jednak projekt połączenia turecko-greckiego, które również pozwoliłoby uniknąć transportu ropy drogą morską przez Bosfor i Dardanele.
Według obecnego planu rurociąg miałby przepustowość na poziomie 35 mln ton ropy rocznie z możliwością rozbudowy nawet do 50 mln ton, czyli porównywalną do polskiego odcinka rurociągu Przyjaźń, który zaopatruje w ropę rafinerie w Płocku i Gdańsku oraz dwa zakłady we wschodnich Niemczech.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosja nie rezygnuje z rurociągu bałkańskiego