Z początkiem października rosyjskie cło eksportowe na gaz płynny wzrośnie o 11 proc., do 181 USD za tonę. Eksperci mają jednak nadzieję, że nie będzie to miało przełożenia na ceny gazu płynnego w Polsce.
- W praktyce jednak może być zupełnie inaczej - przewiduje Robert Stępień z firmy BP Polska. - Oczywiście dostawcy ze Wschodu zapewne będą próbowali przeforsować podwyżki, ale może się to nie udać, bo wszystko wskazuje na to, że towaru będzie i tak więcej niż polski rynek może wchłonąć.
Jego zdaniem, akurat w czwartym kwartale roku będzie dopiero wznawiało produkcję po przestojach remontowych i podaż LPG będzie bardzo duża, przy jednoczesnym spodziewanym spadku zapotrzebowania wewnętrznego rynku rosyjskiego.
Podobnego zdania jest Andrzej Kuźniewski, ekspert z firmy PKN Orlen. - Dopiero zmniejszona podaż gazu na granicy wschodniej będzie w stanie wymusić wzrost cen. Bez tego podwyżka ceł eksportowych nie przełoży się na wyższe ceny gazu na rynku krajowym - przekonuje.
Z dnierm 1 października wzrośnie również w Rosji cło eksportowe na ropę naftową, z 223,9 USD do 250,3 USD za tonę (czyli o blisko 12 proc.).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosja podnosi cło eksportowe na LPG