Szwajcarski koncern Petroplus, który z początkiem tego roku zamknął tymczasowo trzy ze swoich pięciu rafinerii, może w najbliższym czasie stanąć przed ryzykiem bankructwa. Ratunkiem mógłby być strategiczny inwestor - najprawdopodobniej rosyjski.
Coraz głośniej mówi się, że kłopoty finansowe spółki nie są chwilowe i szwajcarskiej firmie grozi upadłość. Ratunek miałby nadejść w postaci partnera strategicznego, który przede wszystkim zagwarantowałby dostawy ropy do rafinerii a także zaangażowałby się finansowo w poprawę sytuacji spółki.
Zdaniem analityków w obecnej sytuacji rynkowej takim inwestorem mogłaby zostać wyłącznie któraś z firm rosyjskich. Najpoważniejszymi kandydatami mają być państwowy Rosnieft i prywatny Lukoil. Obie firmy inwestowały już w rafinerie w Europie Zachodniej i nie ukrywały swoich ambicji rozszerzania wpływów w tym obszarze. W zamian za dostawy ropy i doinwestowanie spółki jedna z nich mogłaby uzyskać bardzo mocną pozycję na europejskim rynku rafineryjnym.