Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
- Opinie, iż biopaliwa są konkurencją dla żywności i są odpowiedzialne za wzrost jej cen, podobnie jak stwierdzenia, że biopaliwa szkodzą silnikom lub że nie można na obywateli nakładać obowiązku ich używania, odejdą w przeszłość i nie zahamują ich produkcji i stosowania - uważa Stanisław Rosnowski, prezes Elstar Oils.
- Czy może to powodować tak duży, jak w ostatnim czasie, wzrost cen żywności? Nie wydaje mi się. W Polsce rynek biopaliw do 2008 r. praktycznie nie funkcjonował, więc trudno dopatrywać się związku biopaliw z cenami żywności. Natomiast gospodarka jest w pełni otwarta i połączona ze wszystkimi światowymi procesami - wyjaśnia Rosnowski.
- Na lokalnych rynkach krajów, które zdecydują się silnie subwencjonować produkcje biopaliw, mogą rzeczywiście wystąpić niekorzystne związki z cenami żywności. Na przykład na rynku amerykańskim dopłaty do produkcji biopaliw sięgają 300 USD do tony. Ale to jest wyraz amerykańskiej polityki energetycznej - dodaje prezes Rosnowski.
Zobacz także: Biopaliwa wywindowały ceny żywności o 75 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosnowski: to nie biopaliwa są odpowiedzialne za wzrost cen żywności