- Jesteśmy dobrze przygotowani na wejście od stycznia obowiązkowego dolewania biokomponentów do paliw - uważa Henryk Zamojski, wiceprezes Krajowej Izby Biopaliw.
Wiceprezes nie obawia się także problemów z brakiem surowca. - Producenci mają zaspokojone swoje potrzeby. Tak więc sytuacja jest pod kontrolą. W razie czego duże ilości surowca mogą dostarczyć niektóre państwa byłego ZSRR. Tylę, że na razie nie ma takich problemów - wyjaśnia nasz rozmówca.
Kiedy rynek biopaliw ruszy z pełnią mocy?
Według Zamojskiego dopiero na wiosnę, albo nawet później. Wszyscy bowiem będą się starali go uruchomić powoli, tak aby nie popełnić błędów, które zraziłyby kierowców. Np. słabej jakości paliw.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rynek biopaliw ruszy bez problemów