Uwzględniając wszystkie podpisane dotąd kontrakty udział Orlenu w dostawach do dużych sieci stacji na 2011 rok spadł z 65 do 60 proc. kosztem Lotosu. - Podtrzymujemy też naszą opinię, iż obserwowana na początku roku rywalizacja obu koncernów o kontrakty może przełożyć się na spadek rekordowo wysokiej premii lądowej, jaką pobierają nasze rafinerie - ocenia Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Bank.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rywalizacja Orlenu i Lotosu o klientów pogarsza ekonomikę rafinerii