Rząd przeciw obywatelskiemu projektowi ws. Lotosu

Rząd przeciw obywatelskiemu projektowi ws. Lotosu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Premier Donald Tusk ocenił, że obywatelski projekt ustawy o zachowaniu przez państwo większościowego pakietu akcji Grupy Lotos, jest nieodpowiedzialny finansowo i jest nie do zaakceptowania.

Rząd przyjął we wtorek negatywne stanowisko wobec obywatelskiego projektu ustawy o zachowaniu przez państwo większościowego pakietu akcji Grupy Lotos.

"W projekcie ustawy jest zapisane, że państwo powinno wydać przynajmniej 2 miliardy zł na wykup akcji Lotosu, po to, żeby uzyskać poziom ponad 70-proc. własności i dodatkowy miliard, żeby uzyskać taki sam poziom w tzw. spółkach-córkach. To jest pierwszy powód, dla którego uznajemy ten projekt za nieodpowiedzialny - czyli skutki finansowe" - powiedział Tusk na wtorkowej konferencji prasowej

Jak dodał, rząd nie znajduje żadnego uzasadnienia, aby państwo miało 70 proc. udziałów w Lotosie, jednocześnie mając 23 proc. w Orlenie.

"Prawdziwe pytanie jest takie, dlaczego mielibyśmy robić tak świetny biznes dla prywatnych współwłaścicieli Lotosu - zapowiadając, że państwo musi kupić ustawowo 70 proc?. Gdybym był właścicielem istotnego pakietu w tej części niepublicznej Lotosu, to sam bym napisał taki projekt ustawy z oczywistych względów" - dodał szef rządu.

Premier zastrzegł, że - jeśli chodzi o samą intencję strategiczną projektu - to ją podziela. "Zapisaliśmy ją w naszej strategii energetycznej do roku 2030, w której jest wprost zapisane, że pakiet kontrolny - dający możliwość władztwa państwowego w spółce Lotos - ma być trwały. Podzielam opinię tych wszystkich, którzy uważają, że wydzielenia spółek strategicznych, a bez wątpienia spółki paliwowe należą do strategicznych, każe bardzo ostrożnie - także w dalekiej perspektywie - oceniać ewentualną prywatyzację" - zaznaczył.

Według rządu, niektóre z zapisów obywatelskiego projektu wzbudzają wątpliwości prawne - np. to, że wnioskodawcy zakładają zwiększenie zaangażowania kapitałowego Skarbu Państwa w spółce, której ponad 46 proc. akcji należy do inwestorów prywatnych, jest sprzeczne z zasadą spójności i przejrzystości systemu prawnego.

Według rządu propozycje zawierają też wiele błędów legislacyjno-redakcyjnych, a ponadto wprowadzają liczne wyjątki od obowiązujących przepisów Kodeksu spółek handlowych czy ustawy o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa. Dodatkowo niektóre z zaproponowanych rozwiązań mogą stanowić podstawę do zarzutów Komisji Europejskiej, z uwagi na administracyjną ingerencję państwa w strukturę akcjonariatu spółki, co w konsekwencji może negatywnie wpływać na jej wartość.

20 grudnia 2011 r. proces prywatyzacyjny Grupy Lotos został zakończony bez rozstrzygnięcia, nie wpłynęły bowiem do ministerstwa skarbu wiążące oferty na zakup 53,2 proc. akcji.

Obywatelski projekt ustawy o zachowaniu przez państwo większościowego pakietu akcji Grupy Lotos SA został już skierowany do Sejmu. Zgodnie z projektem, państwo jest zobowiązane do zachowania większościowego pakietu akcji Lotosu, a nadzór nad tym pakietem spoczywa na Radzie Ministrów.

Podpisy pod projektem zgromadził Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Polski Lotos, na czele którego stali m.in. obecni działacze Solidarnej Polski.

Jacek Kurski (SP) zaapelował do rządu o pozytywne zaopiniowanie obywatelskiego projektu ustawy o zachowaniu przez państwo większościowego pakietu akcji Grupy Lotos . "Grupa Lotos to klejnot w koronie polskiego przemysłu strategicznego" - przekonywał Kurski.

"Polski Lotos musi na zawsze pozostać polski. Apeluję do rządu polskiego o pozytywne zaopiniowanie obywatelskiego projektu i wzięcie przykładu z premiera Węgier Wiktora Orbana, na którego ostatnio powołuje się Donald Tusk, a który skutecznie wyparł rosyjskie wpływy z węgierskiej strategicznej gospodarki" - mówił Kurski na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie.

Jego zdaniem utrata przez Skarb Państwa pakietu większościowego akcji Grupy Lotos oznaczałaby także utratę kontroli nad polskim naftoportem, który - jak zaznaczył - jest "oknem na świat" polskiej energetyki. "Grupa Lotos jest perłą w koronie polskiego przemysłu strategicznego i energetycznego.(...) Jest to klejnot w koronie polskiej gospodarki, która na zawsze powinna pozostać w rękach państwa polskiego" - przekonywał Kurski.

Grupa Lotos jest drugim po PKN Orlen producentem paliw w Polsce. W skład Grupy Lotos, oprócz Grupy Lotos - spółki matki - wchodzi też: Lotos Czechowice, Lotos Jasło, Lotos Petrobaltic (prowadzi wydobycie ropy naftowej i gazu na Morzu Bałtyckim), a także kilkanaście innych spółek-córek. Zatrudnienie w grupie kapitałowej na koniec 2010 roku wyniosło 5010 osób.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rząd przeciw obywatelskiemu projektowi ws. Lotosu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!