Walne Zgromadzenie Wspólników Międzynarodowego Przedsiębiorstwa Rurociągowego "Sarmatia" zdecydowało w środę o podwyższeniu kapitału spółki z 2 do 12 mln zł. Nowe udziały obejmą koncerny SOCAR z Azerbejdżanu, GOGC z Gruzji i litewski port Klaipedos Nafta - poinformowało źródło związane z "Sarmatią".
Wraz z objęciem udziałów w podwyższonym kapitale "Sarmatii", każdy z czterech wspólników, czyli dotychczasowi: Polskie Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych "Przyjaźń" i ukraińska Ukrtransnafta oraz dwaj nowi: SOCAR i GOGC, będzie dysponował ponad 20-proc. pakietem udziałów. Piąty wspólnik - litewski Klaipedos Nafta - w nowej strukturze obejmie początkowo 1 proc. udziałów.
Jak poinformowało PAP źródło, możliwe jest w przyszłości zwiększenie udziałów w "Sarmatii" przez Klaipedos Nafta, a także wejście do niej jako szóstego wspólnika, kazachskiego koncernu KazMunaiGaz.
"Sarmatia" ma przygotować na 26-27 września (w tym czasie ma odbyć się w Tbilisi w Gruzji kolejne spotkanie międzyrządowej grupy roboczej) studium wykonalności dotyczące przesyłu ropy z Morza Kaspijskiego do Gdańska oraz projekt Euroazjatyckiego Korytarza Przesyłu Ropy Naftowej.
Istnieje już studium wykonalności projektu Odessa-Brody-Płock, przygotowane na zlecenie Komisji Europejskiej. Jak poinformował na początku czerwca wiceminister gospodarki Piotr Naimski, odpowiedzialny za dywersyfikację dostaw paliw, studium to odnosi się tylko do fragmentu trasy (odcinka między ukraińskimi Brodami a Płockiem).
KE przyznała na studium wykonalności przedłużenia rurociągu Odessa-Brody 2 mln euro. Opracowanie analiz związanych z tym dokumentem zlecono konsorcjum, w skład, którego weszły firmy konsultingowe z Finlandii, Niemiec i Grecji: SWECO PIC, ILF GmbH oraz KANTOR. Koszt budowy magistrali oszacowano wtedy na około 500-600 mln euro.
Zaktualizowane studium wykonalności projektu ma zawierać m.in. doprecyzowany koszt inwestycji oraz trasę jaką pobiegłaby nitka przedłużająca rurociąg Odessa-Brody - oprócz Płocka rozważany jest także wariant Adamowa przy granicy z Białorusią, gdzie znajduje się baza magazynowa PERN.
Rządy Polski i Ukrainy zawarły umowę w sprawie użytkowania magistrali Odessa-Brody i jej integracji z siecią polskich rurociągów w listopadzie 2003 roku. List intencyjny w sprawie projektu przedłużenia rurociągu do Płocka, wykorzystującego surowiec z rejonu Morza Kaspijskiego, w styczniu 2004 roku podpisały PERN i Ukrtransnafta. Wkrótce potem rozpoczęły się prace przygotowawcze do powołania spółki, mającej ocenić m.in. opłacalność tego przedsięwzięcia.
W lutym 2004 roku ukraiński rząd zdecydował, że naftociąg Odessa-Brody powinien służyć wyłącznie do transportowania kaspijskiej ropy z terminalu w Odessie do Brodów. Później pojawiły się informacje o odwróceniu przesyłu ropy naftowej z Brodów do Odessy i transporcie tą drogą rosyjskiego surowca. Parametry odcinka rurociągu między Odessą a Brodami pozwalają przesyłać surowiec w obu kierunkach.
Uruchomienie rurociągu Brody-Płock, wykorzystującego ropę naftową ze złóż Morza Kaspijskiego, miałoby zdywersyfikować dostawy tego surowca do Polski i w efekcie częściowo uniezależnić nasz kraj od dostaw z Rosji.