Sejmowa komisja gospodarki zajmie się sprawą kary dla J&S

Sejmowa komisja gospodarki zajmie się sprawą kary dla J&S
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Sejmowa komisja gospodarki zamierza spotkać się w czwartek z wicepremierem, ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem i wysłuchać jego informacji nt. przyczyn i okoliczności umorzenia przez niego kary dla spółki J&S Energy.

Wicepremier Pawlak (PSL) w połowie grudnia 2007 r. anulował spółce J&S Energy karę 461 mln 696 tys. zł nałożoną przez Agencję Rezerw Materiałowych (ARM) za zbyt małe zapasy paliw.

W miniony poniedziałek dziennik "Rzeczpospolita" podał, że w spółce tej pracują byli politycy PSL: Józef Pawlak i Zdzisław Zambrzycki (ojciec obecnego prezesa firmy). Według "Rz", Zambrzycki dobrze znał się z Waldemarem Pawlakiem, a Józef Pawlak ma szerokie znajomości wśród polityków PSL.

Zarówno Stronnictwo, jak i zarząd J&S kategorycznie odrzucili informacje "Rz".

Jednak zdaniem wiceprzewodniczącego komisji gospodarki Maksa Kraczkowskiego (PiS), zarówno informacje dziennika, jak i sprawa umorzenia kary wymagają szerszych wyjaśnień, bo - jak podkreślił w rozmowie z PAP - są to kwestie "stosunkowo mało prezentowane publicznie".

"Jest o co pytać i mam nadzieję, że rozmowa będzie spokojna i rzeczowa. Chcemy poznać powody uchylenia tej decyzji i odstąpienia od kary dla spółki" - powiedział PAP w środę Kraczkowski.

Liczące 6 stron uzasadnienie decyzji Pawlaka znajduje się na stronach internetowych resortu gospodarki. W uzasadnieniu, oprócz wskazania na błędy proceduralne, jakich dopuściła się ARM nakładając karę, Pawlak wskazuje, że Agencja "nie zajęła stanowiska wobec całego materiału dowodowego".

W październiku ub.r. ówczesny wiceminister gospodarki Piotr Naimski poinformował, że Agencja Rezerw Materiałowych stwierdziła, iż 31 lipca 2007 r. spółka J&S nie posiadała wymaganych zapasów paliw, choć taki obowiązek nakłada nań ustawa (ARM jest ustawowo zobowiązana do sprawowania kontroli nad zapasami paliw). Prezes ARM Józef Aleszczyk nałożył wówczas na J&S Energy karę w wysokości 461 mln 696 tys. zł.

Decyzja o nałożeniu kary zaskoczyła władze spółki. Podczas konferencji prasowej, zorganizowanej po ogłoszeniu decyzji o ukaraniu spółki, członkowie jej zarządu mówili, że J&S ma zgromadzone wymagane ustawą 150 tys. ton surowej ropy naftowej w państwowym PERN i 156 tys. ton benzyny i oleju napędowego. Wartość tych zapasów wynosiła około 186 mln dolarów. Ich zdaniem, spółka miała więcej zapasów niż wymaga tego ustawa.

Decyzję resortu gospodarki dotyczącą nałożenia, a następnie umorzenia kary wobec J&S Energy sprawdzi też Najwyższa Izba Kontroli.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Sejmowa komisja gospodarki zajmie się sprawą kary dla J&S

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!