Jeden z największych koncernów paliwowych na świecie brytyjsko-holenderski Shell zawiesza prace nad poszukiwaniami i wydobyciem gazu łupkowego w RPA. Powód to niskie ceny ropy naftowej, które stawiają pod znakiem zapytania ekonomikę projektów.
To przede wszystkim kwestie opłacalności projektów. Nawet dość perspektywiczne przy obecnych niskich cenach ropy stają się bowiem mało dochodowymi. Cena gazu jest bowiem uzależniona od ceny ropy. A ta w ciągu roku znacznie potaniała. Cena baryłki surowca (159 litrów) spadła z ponad 100 do mniej niż 50 dolarów. Odbiło się to na opłacalności produkcji gazu. Co więcej, może się po prostu w obecnych warunkach okazać, że zainwestowane pieniądze nigdy się nie zwrócą. Stąd firmy paliwowe nader ostrożnie podchodzą obecnie do gazu łupkowego.