Trzy największe związki zawodowe, działające w PKN Orlen zażądały w poniedziałek, aby w ramach sporu zbiorowego zarząd spółki podjął niezwłocznie rokowania. Chodzi o skalę podwyżek płac na ten rok
"Uważamy, że pracodawca celowo i świadomie bez uzasadnionej zwłoki uchyla się od podjęcia rokowań w ramach procedury (...) ponadto, wyraźnie nie przejawia woli osiągnięcia porozumienia oraz wyczerpania możliwości rozwiązania zaistniałego sporu" - napisali związkowcy. Podkreślili zarazem, iż taka postawa pracodawcy daje prawo do ogłoszenia i zorganizowania strajku bez zachowania zasad określonych w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych pracy.
W stanowisku tym związki zażądały zgłoszenia przez zarząd PKN Orlen informacji o powstaniu sporu zbiorowego do Komisji Nadzoru Finansowego oraz Okręgowego Inspektora Pracy.
W ubiegłym tygodniu trzy największe związki PKN Orlen, powołując się na ustawę o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, zażądały od zarządu uruchomienia środków finansowych na wzrost wynagrodzeń w tym roku na poziomie 10,50 proc., oznacza to, że średnio miesięcznie na jednego pracownika przypada 640 zł. Środki te miałyby być dystrybuowane w następujący sposób: na obligatoryjny wzrost wynagrodzeń zasadniczych od 1 stycznia - 300 zł (bez pochodnych), na uznaniowy wzrost wynagrodzeń zasadniczych od 1 stycznia - 120 zł (bez pochodnych), a na nagrody uznaniowe w marcu 600 zł i 400 zł w grudniu.
Związki przedstawiły to żądanie wraz z postulatem podjęcia ponownych negocjacji, gdy zarząd płockiego koncernu, podając jako powód brak porozumienia, określił na ten rok przyrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w drodze zarządzenia na poziomie 3,5 proc. Zarząd proponował wcześniej 9,02 proc. wzrostu wynagrodzeń.
Jak podało w ubiegłym tygodniu biuro prasowe PKN Orlen, zarząd spółki złożył związkom zawodowym propozycję gwarantującą pracownikom spółki średnioroczny wzrost wynagrodzeń o 550 zł. "Oferta ta przekraczała wartości ubiegłoroczne. Proponowana suma podwyżki to ponad 9 proc., przy średniej płacy w PKN Orlen w wysokości 6.100 zł" - poinformowano wtedy w komunikacie biura prasowego płockiego koncernu.
Podkreślono w nim, iż zarząd PKN Orlen zadeklarował jednocześnie uruchomienie pozostałych środków na tegoroczne podwyżki, tj. do poziomu 9 proc., w momencie podpisania porozumienia ze związkami zawodowymi lub z chwilą zamknięcia prac nad Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy.
Już na początku marca związkowcy z PKN Orlen w liście do przewodniczącego rady nadzorczej płockiego koncernu, który przekazali także PAP, zapowiedzieli, że o ile zarząd spółki nie zgodzi się na podwyżki, to w oparciu o ustawę o rozwiązywaniu sporów zbiorowych podejmą "wszelkie działania przewidziane prawem, do strajku włącznie".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Spór zbiorowy w PKN Orlen