Rząd obiecuje, że upubliczni zadania z testów. Ale jednocześnie zostawił furtkę, przez którą liczba pytań będzie mogła rosnąć w nieskończoność - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zapewnia, że po zakończonej weryfikacji wszystkie pytania zostaną upublicznione. Z kolei od 10 maja br. wszyscy zainteresowani (w myśl ustawy o kierujących pojazdami) będą mogli przesyłać swoje propozycje scenariuszy, wizualizacji i pytań, które ich zdaniem powinny znaleźć się na egzaminie państwowym.
Nad tymi propozycjami raz na jakiś czas pochyli się komisja weryfikacyjna. To oznacza, że baza - mimo że już ogólnodostępna - zacznie puchnąć i to właściwie bez końca. Nikt bowiem nie przewidział górnej granicy, która określi, ile tych pytań powinno być.