Kontrolowany przez rząd Norwegii koncern naftowy Statoil zanotował w pierwszym kwartale tego roku znaczący spadek zysków i przychodów. Firma tłumaczy zmniejszeniem produkcji ropy naftowej i gazu oraz niższymi cenami tych surowców.
W omawianym okresie spadła również o 17 proc. sprzedaż spółki. Wyniosła ona 162 mld koron.
Największy wpływ na pogorszenie wyników finansowych paliwowego potentata miał spadek produkcji. Średnia dzienna produkcja ropy i gazu osiągnęła w pierwszym kwartale tego roku, 1.995.000 baryłek (baryłka to 159 litrów) ekwiwalentu ropy dziennie, co oznacza o około 9 proc. mniej niż w tym samym okresie 2012 roku.
Firma aby zdywersyfikować produkcję kontynuuje ekspansję za granicą, a do 2020 roku chce zwiększyć produkcję do ponad 2,5 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej dziennie.
Jednak na ten rok koncern zapowiada spadek produkcji, ponieważ sprzedał część swoich aktywów, a także ze względu na słabszą niż prognozowano produkcję gazu ze złóż niekonwencjonalnych w Stanach Zjednoczonych.
Statoil to jedna z największych firm w Skandynawii. Koncern zatrudnia ponad 31 tys. osób. Głównym akcjonariuszem firmy jest rząd Norwegii, który posiada 67 proc. akcji spółki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Statoil zanotował poważny spadek zysków i przychodów