Szanse na powodzenie ewentualnego wezwania na akcje MOL-a, które może ogłosić OMV, wydają się niewielkie.
Analitycy wskazują też, że MOL może w każdej chwili umorzyć część własnych akcji, które ma na rachunku lub kontroluje za pomocą węgierskich banków OTP i MFB i zaprzyjaźnionych z nim inwestorów finansowych (Magnolia i BNP Paribas; MOL ma opcję odkupu od nich swoich walorów). Tym samym zwiększyłby liczbę "martwych" akcji, z których Austriacy nie mogliby wykonywać prawa głosu (ze względu na ograniczenia statutowe).
Po umorzeniu poprawiłyby się też wskaźniki finansowe, takie jak zysk na akcję. Mogłoby to zachęcić pozostałych akcjonariuszy, głównie zagraniczne fundusze (to one mają większość z 38 proc. papierów MOL-a będących w wolnym obrocie), do niesprzedawania akcji w wezwaniu - czytamy w dzienniku.
Jeżeli jednak zagraniczni inwestorzy odpowiedzą na wezwanie i OMV skupi większość akcji pozostających w wolnym obrocie, może uzyskać na tyle silną pozycję w MOL-u, by zablokować ewentualne wejście do spółki innych inwestorów branżowych. Mógłby też skłonić zarząd MOL-a oraz władze węgierskie do negocjacji w sprawie fuzji lub przynajmniej bliższej współpracy - podaje "Parkiet".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sukces oferty OMV zależy od inwestorów z Zachodu