Tanie tankowanie na pożegnanie wakacji

Tanie tankowanie na pożegnanie wakacji
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Na stacjach benzynowych ostatni tydzień tegorocznych wakacji upłynął pod znakiem korekty cen w dół. Od września jednak nie należy spodziewać się radykalnych zmian na pylonach stacji paliw, ale splot sprzyjających czynników z międzynarodowych rynków ropy i paliw oraz możliwego umocnienia się polskiej waluty może zaowocować dalszą przeceną paliw w sprzedaży detalicznej.

Rafinerie podnoszą ceny paliw

Ostatni tydzień tegorocznych wakacji z upłynął na polskim rynku paliw pod znakiem zwyżek cen hurtowych. Od piątku 22 sierpnia do dziś olej napędowy i benzyny w handlu hurtowym podrożały o 27-34 zł na 1000 litrów. Mimo tych podwyżek i tak w sprzedaży rafineryjnej za paliwa płaci się o ok. 0,3-0,7 proc. mniej, niż przed miesiącem.

Z analiz e-petrol.pl wynika, że na międzynarodowych rynkach paliw mogą w najbliższych dniach pojawić się niewielkie wzrosty cen produktów. Konsekwencją tych zmian w cennikach polskich producentów powinny być korekty cen w górę w przypadku wszystkich gatunków paliw, przy czym możliwość wzrostu cen oleju napędowego o kilka złotych jest większa, niż w przypadku benzyn.

Na stacjach taniej na koniec wakacji

W ostatnim pełnym tygodniu sierpnia kierowcy mieli szansę nieco taniej tankować. W sprzedaży detalicznej w pierwszej połowie tego tygodnia, wg monitoringu cen na stacjach paliw e-petrol.pl, odnotowano wyraźny spadek cen. W przypadku obu gatunków paliw podstawowych, tj. benzyny bezołowiowej 95 oraz oleju napędowego średnie ceny w kraju spadły o 3 gr na litrze. W tym tygodniu po raz pierwszy od kilku tygodni nieznacznie, ale jednak, potaniał autogaz. Na początku tygodnia litr LPG kosztował średnio w kraju 2,67 zł i w przypadku tego paliwa pojawia się szansa na to, że ceny powinny w najbliższym czasie albo utrzymać się na tym poziomie, albo przynajmniej przestać wzrastać, głównie za sprawą coraz bardziej widocznej tendencji spadkowej w cenach importowych LPG do Polski.

Zainteresowanych wyjaśnieniem przyczyn wahań cen paliw na stacjach w bieżącym tygodniu zachęcamy do zapoznania się z komentarzem wideo e-petrol.pl .

Według analiz e-petrol.pl w pierwszym tygodniu września 2014 r. kierowcy powinni spotkać się na stacjach paliw z ceną 5,21-5,28zł za litr diesla. W przypadku benzyny 95 ceny powinny kształtować się w przedziale 5,32-5,41 zł. Jeśli chodzi o autogaz, to przeciętnie w najbliższych dniach kierowcy będą mogli tankować samochody po 2,64-2,71 zł za litr. Na szczegółowy raport i komentarz do zmian cen paliw na polskich stacjach zapraszamy na strony portalu e-petrol.pl już w najbliższą środę 3 września 2014 r.

Brent sierpień kończy na minusie

Notowania ropy na giełdzie w Londynie drugi miesiąc z rzędu zakończą na minusie. Baryłka ropy Brent, która dzisiaj przed południem kosztuje niecałe 103 dolary, na koniec lipca była wyceniana na około 106 dolarów. Decydujący wpływ na ceny surowca ma w ostatnim czasie utrzymująca się na wysokim poziomie produkcja, która przy słabości popytu na produkty naftowe, szczególnie w Europie, w pełni zaspokaja globalne zapotrzebowanie na ropę.

W mijającym tygodniu ceny ropy Brent ustabilizowały się w okolicach poziomu 102-103 dolarów. Symptomatyczne jest to, że nawet wzrost napięcia na Ukrainie czy niezłe dane z USA (spadek zapasów ropy i benzyny, rewizja w górę PKB) nie wystarczyły do tego, aby notowania surowca zaczęły odrabiać straty. Podawane wczoraj oficjalnie przez ukraińskie władze informacje o udziale regularnych rosyjskich oddziałów w walkach na wschodzie kraju wzbudziły spory niepokój, ale ropa nie zareagowała na eskalację konfliktu wzrostem. Wytłumaczeniem tego może być brak wiary inwestorów w to, że Zachód zaangażuje się militarnie w konflikt, a ewentualne zaostrzenie sankcji, które prawdopodobnie ominie sektor energetyczny, doprowadzi jedynie do spowolnienia gospodarczego i dalszego spadku popytu na paliw w Europie.

Przecena z kliku ostatnich tygodni jest na tyle wyraźna, że do dalszych spadków i próby zejścia na dwucyfrowe poziomy potrzebne będą chyba nowe impulsy. Tych będzie można w przyszłym tygodniu szukać w licznie publikowanych danych makroekonomicznych. Jeśli odczyty wskażą na słabość największych gospodarek świata, to presja na obniżkę cen ropy może się utrzymać.

Nie można jednak zapominać o cały czas obecnych zagrożeniach dla stabilności dostaw surowca, takich jak problemy w Libii i Iraku czy konflikt na Ukrainie, w przypadku którego trudno przewidzieć dalszy rozwój wypadków.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Tanie tankowanie na pożegnanie wakacji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!