Ropa naftowa jest rekordowo tania. Ale nie u nas. Słabnący złoty trzyma i będzie trzymał ceny benzyny w Polsce na smyczy.
Ale Polska na dobrodziejstwie taniejącego paliwa zyskuje niewiele. Powód to tracący na wartości złoty. W lipcu dolar kosztował 2,04 zł, obecnie - 2,6 zł.
- W przeliczeniu na złote ropa tanieje więc znacznie wolniej niż w dolarach, dlatego na stacjach benzynowych nie zobaczyliśmy ostatnio gwałtownego spadku cen - tłumaczy "PB" Jarosław Janecki, główny ekonomista Societe Generale.
Jest jednak nadzieja, że za kilka miesięcy na stacjach ceny spadną - ekonomiści spodziewają się umocnienia złotego.
- Na koniec roku dolar będzie kosztował 2,39 zł. Jeśli do tego czasu ropa nie zdrożeje, benzyna w 2009 r. może być tańsza - twierdzi Piotr Kalisz, ekonomista banku Citi Handlowy.
Jak zauważa Jarosław Janecki, pogarszające się perspektywy dla światowej gospodarki osłabiają popyt na ropę, co powinno zatrzymać jej ceny na niskim poziomie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Taniejąca ropa nie pomoże zbić cen na stacjach