Tańsze tankowanie przed nami?

Tańsze tankowanie przed nami?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Choć do wysokiego poziomu cen paliw zdołaliśmy się już przyzwyczaić, to jednak ostatnie zmiany cen hurtowych dają powód do optymizmu. W ślad za taniejącą na światowych rynkach ropą spadać mogą także ceny benzyny na naszych stacjach.

Wraz z ostatnimi wydarzeniami na światowych rynkach, które m.in. zgodnie z naszymi przeiwdywaniami, cechuje oddalenie się ropy od poziomu 120 dol. możemy spodziewać się (przynajmniej krótkotrwałych) przyjemnych niespodzianek na naszym własnym podwórku...

Zasadnicza zmiana układu

Na polskim rynku hurtowym pojawia się bardzo ważna zmiana – która zapewne nie przełoży się jeszcze zbyt szybko na ceny na stacjach, ale jeśli będzie trwać nieco dłużej, może ponownie zrewolucjonizować strukturę cen. Chodzi o przeskoczenie przez olej napędowy benzyny 95 w cenach średnich. Za metr sześcienny Pb95 płaci się dziś 4480,7 zł, podczas gdy za tą samą ilość oleju – 4482,2 zł.

W przypadku obydwu paliw mamy do czynienia ze spadkiem cen przez cały okres trwania „długiego weekendu”. Ich skala była jednak zupełnie nieporównywalna, bo diesel stracił jedynie niecałe 20 zł/m sześc. Benzyna natomiast potaniała aż 58 zł/m sześc.

Nie należy jeszcze zbyt pochopnie wnioskować o powrocie do tendencji sprzed kilku tygodni, kiedy to za diesla płaciliśmy więcej. Na pewno jednak trzeba zwrócić uwagę na możliwość bardzo znaczącego zbliżenia obu paliw podstawowych.

Warto w tym kontekście zwrócić także uwagę na niedawne dane opublikowane przez Agencję Rynku Energii, które wskazują, że między ostatnim kwartałem ubiegłego, a pierwszym kwartałem trwającego roku popyt na olej napędowy obniżył się o ponad 18 proc. Jeśli taka sytuacja się utrzyma – możemy niestety domniemywać o osłabieniu się stanu rodzimej gospodarki, z trudem znoszącej rosnące koszty paliwa.

O ile obniżą się ceny?

Prognozy cen detalicznych na najbliższe dni są – jak już wspomnieliśmy – optymistyczne. Obecna cena litra Pb95 wynosząca 5,88 może obniżyć się do poziomu 5,75-5,87 zł/l. W tym samym czasie cena oleju napędowego może również obniżyć się mniej więcej do 5,71-5,80 zł/l. Przed tygodniem za litr diesla trzeba było płacić około 5,77 zł/l.

W przypadku cen benznyny 98 obecna cena, opierająca się o krawędź sześciozłotowego pułapu może także ulec pewnemu obniżeniu. Taka szansa dotyczy również rynku autogazowego, który w ostatnim czasie notował poważne zwyżki w hurcie. Te zostały już raczej przezwyciężone i nie powinny wpływać na sytuację tankujących.

Ropa najtańsza od lutego

Mijający tydzień przynosi wyraźny spadek cen ropy na giełdzie w Londynie. Baryłka surowca gatunku Brent, która jeszcze w ubiegły piątek była wyceniana na blisko 120 dol. dziś kosztuje około 115 dol. Ta dynamiczna przecena sprowadziła notowania ropy do poziomu nienotowanego od początku lutego tego roku.

Spadek cen to w głównej mierze efekt zestawienia utrzymującego się na wysokim poziomie wydobycia ropy w krajach OPEC i gorszych danych makro napływających z globalnej gospodarki, które mogą przełożyć się na mniejsze zapotrzebowania na ropę.

Obawy budzi szczególnie Europa, która cały czas nie może otrząsnąć się z kryzysu zadłużenia. Z jego negatywnymi skutkami zmagają się głównie kraje południa kontynentu – Grecja, Portugalia, Hiszpania, Włochy, ale zaczynają go też odczuwać największe gospodarcze potęgi Europy – Niemcy i Francja. Świadczą o tym publikowane w tym tygodniu odczyty aktywności sektora przemysłu i usług. Gorsze od oczekiwań wskaźniki niemieckiego i francuskiego PMI dla przemysłu wskazują na spadek aktywności tego sektora. Niedużo lepiej sytuacja wygląda w przypadku usług. Do nasilających się obaw związanych z europejską gospodarką dodać trzeba ryzyko polityczne wynikające z zaplanowanych na ten weekend wyborów w Grecji i Francji.

Mniej optymistycznie niż jeszcze w pierwszym kwartale tego roku wygląda też sytuacja w Stanach Zjednoczonych. Niepokój budzą szczególnie dane z rynku pracy, które pokazują, że tempo przyrostu nowych miejsc pracy wyhamowało. Coraz częściej pojawiają się głosy, że amerykańska gospodarka może mieć kłopot z nabraniem odpowiedniego rozpędu, a bez tego popyt na ropę może osłabnąć.

Poprawa sytuacja fundamentalnej, której przejawem są rosnące zapasy surowca, przemawia za obniżką notowań ropy. Szczególnie, że wsparciem dla wysokich cen ropy nie jest, przynajmniej chwilowo, ryzyko związane z Iranem. Do czasu zaplanowanej na 23 maja kolejnej rundy negocjacji pomiędzy władzami w Teheranie i światowymi mocarstwami nie należy się spodziewać eskalacji tego konfliktu.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!