Rosyjski koncern TNK-BP bierze pod uwagę możliwość wycofania się z działalności rafineryjnej na Ukrainie ze względu na nieuczciwą konkurencję ze strony rafinerii białoruskich, które wprowadzają na ukraiński rynek paliwa po cenach dumpingowych.
Decyzja w tej sprawie ma zostać ogłoszona po 15 marca, kiedy to zakończy swoje prace specjalna komisja powołana do zbadania sytuacji na ukraińskim rynku paliw.
Ukraiński rząd bierze pod uwagę możliwość ograniczenia importu paliw. Problemem może być jednak kiepski stan techniczny ukraińskich rafinerii, który nie gwarantuje wystarczającej produkcji dobrych jakościowo paliw. To grozi z kolei znaczącymi podwyżkami cen w przypadku ograniczenia importu.
Właściciele rafinerii argumentują z kolei, że przy obecnej sytuacji na rynku nie stać ich na dokonywanie poważniejszych modernizacji zakładów.
Białoruskie rafinerie wypierają ukraińskich producentów ze względu na niższe koszty produkcji (bezcłowe dostawy ropy z Rosji) oraz korzystniejszy system podatkowy.
Warto dodać, że TNK-BP potwierdził ostatnio zainteresowanie kupnem Grupy Lotos.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: TNK-B może zamknąć rafinerię na Ukrainie