Zahamowanie ukraińskiej gospodarki nie wpłynie na plany produkcyjne rafinerii w Lisiczańsku – informuje dziennik "RBK-daily".
Witalij Kriukow, analityk firmy Kapital tłumaczy, że w warunkach kryzysu, który opanował ukraiński rynek te środki pomogą koncernowi utrzymać dotychczasowe tempo produkcyjne. Jednak mówić o modernizacji zakładu i zwiększeniu produkcji jest jeszcze za wcześnie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: TNK-BP nie boi się kryzysu