Francuski Total, jako pierwszy z gigantów naftowych, opowiedział się przeciwko prowadzeniu poszukiwań i eksploatacji ropy w Arktyce. - Potencjalny wyciek spowodowałby zbyt duże szkody dla spółki - powiedział prezes koncernu Christophe de Margerie.
- Wyciek ropy na Grenlandii byłby katastrofą - powiedział prezes Totala. Jego zdaniem nieco inaczej jest w przypadku złóż gazowych, gdzie potencjalne wycieki są znacznie łatwiejsze w opanowaniu. Total ma choćby udziały w arktycznym projekcie Sztokman w Rosji.
Według wstępnych szacunków na terenie Arktyki może znajdować się nawet 20 proc. wszystkich zasobów ropy i gazu na świecie. Wraz ze zmniejszającą się pokrywą lodową w Arktyce ich dostępność znacząco zwiększyła się w ostatnich latach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Total przeciwny wierceniom naftowym w Arktyce