Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Total wyraził chęć wejścia do projektów zagospodarowania złóż ropy łupkowej w Rosji. Najbardziej obiecującymi z nich są inwestycje prowadzone na Syberii Zachodniej, gdzie wspólnie z Rosjanami działają już Shell i ExxonMobil.
Agencja informacji gospodarczej Prime powołując się na dane amerykańskiej agencji statystycznej ministerstwa energii EIA (Energy Information Administration) podaje, że wydobywalne zapasy ropy łupkowej w Rosji mogą wynosić 75 mld baryłek. Jest to więcej w porównaniu do Stanów Zjednoczonych, gdzie zapasy są szacowane na 58 mld baryłek.
Współzarządzający działem analityki rosyjskiej agencji Investcafe Grigorij Birg wyjaśnia, że inwestycje związane z wydobyciem ropy z łupkowów realizują największe rosyjskie koncerny naftowe. W rozmowie z PAP Birg przypomina, że jednym z liderów rosyjskich spółek paliwowych oferujących możliwość wspólnego zagospodarowania niekonwencjonalnych złóż ropy jest państwowy Gazprom Nieft. Tłumaczy, że perspektywicznym projektem tego inwestora jest zagospodarowanie części pola o nazwie Bażenowskoje na Syberii Zachodniej. Zapasy ropy w łupkach, znajdujące się w tym trudnodostępnym terenie mogą wynieść do 20 mld ton.
"Gazprom Nieft zajmuje się zagospodarowaniem dwóch złóż w obrębie pola Bażenowskoje. Jest to część złoża Krasnoleniskoje o nazwie Paljanowskoje i złoże Wierchnie-Sałymskoje, gdzie Rosjanie działają wspólnie z koncernem Shell - przypomina.
Projekt zagospodarowania złoża Paljanowskoje ruszył jesienią 2012 roku. Jego wydobywalne zapasy są szacowane na 7,3 mln ton. Planuje się, że roczna wielkość wydobycia na tym terenie wyniesie 168 tys. ton. Grigorij Birg prognozuje, że w ciągu najbliższych kilku lat zostanie tu wydobyte ok. 50-100 ton ropy naftowej. Ekspert zaznacza, że planowany termin uruchomienia wydobycia na skalę przemysłową został zaplanowany na lata 2015-2016.
Inwestycje w zagospodarowanie niekonwencjonalnych złóż ropy naftowej mają ułatwić zapowiedziane preferencje podatkowe. Lobbuje za nimi m.in. prywatny koncern naftowy Łukoil. Według prezesa spółki Wagita Alekpierowa przygotowanie inwestycji związanych z wydobyciem ropy łupkowej wymaga odpowiednich regulacji prawnych. Wyraził on nadzieję, że regulacje stymulujące produkcję ropy na terenie trudnodostępnych złóż zostaną wprowadzone w życie do końca tego roku.
W opinii Grigorija Birga, Łukoil to również interesujący partner dla francuskiego Total. W kwietniu br. spółka Wagita Alekpierowa kupiła 100 proc. udziałów koncernu Samara-Nafta, do którego należą złoża z potencjałem wydobycia ropy łupkowej. Samara-Nafta działa w rosyjskich miastach Samara i Ulianowsk. Spółka wydobywa 2,5 mln ropy naftowej rocznie a szacowane jej rezerwy to ok. 85 mln ton.
"Kolejnym potencjalnym partnerem Total może być koncern Rosnieft, który także zajmuje się zagospodarowaniem złóż ropy łupkowej na Syberii Zachodniej" - dodaje analityk.
Pod koniec ub.r. spółka zarządzana przez Igora Seczina porozumiała się z ExxonMobil w sprawie zagospodarowania niekonwencjonalnych syberyjskich złóż ropy. Prace mają być poprowadzone na 23 złożach. Rosnieft szacuje, że ich zapasy wynoszą około 1,8 mld ton trudnodostępnej ropy naftowej.
Total jest już obecny w rosyjskim sektorze energetycznym, bierze udział w kilku projektach naftowo-gazowych. Koncern jest właścicielem 16 proc. akcji spółki Novatek, niezależnego rosyjskiego producenta gazu. Partnerzy prowadzą projekt Jamał-LPG, w którym Francuzi mają 20 proc. udziałów. Total jest także udziałowcem projektu wydobywczego w Jamalsko-Nienieckim okręgu autonomicznym. Pełni rolę operatora w projekcie zagospodarowania złoża ropy o nazwie Charjaginskoje (ma 40 proc. udziałów). Ponadto działa w centralnej części Morza Barentsa, w rosyjskim sektorze szelfu kontynentalnego, gdzie ma 25-proc. udział w zagospodarowaniu złoża gazowego Sztokman.
