Trasnieft: uchwała rządu o budowie BTS-2 w ciągu 2-3 tygodni

Trasnieft: uchwała rządu o budowie BTS-2 w ciągu 2-3 tygodni
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Transnieft, operator wszystkich rurociągów naftowych w Rosji, oczekuje, że uchwała rządu o budowie ropociągu BTS-2 ukaże się w ciągu dwóch-trzech tygodni - poinformował w sobotę prezes tego państwowego koncernu Nikołaj Tokariow.

BTS-2, czyli druga część Bałtyckiego Systemu Rurociągowego, ma stanowić alternatywę wobec magistrali "Przyjaźń" i zmniejszyć zależność Rosji od Białorusi i Ukrainy jako krajów tranzytowych.

- W najbliższym czasie, w ciągu dwóch-trzech tygodni, wyjdzie uchwała rządu o BTS-2 - powiedział Tokariow dziennikarzom w Tałakanie, w Jakucji.

Szef Transnieftu przekazał, że w ubiegłym tygodniu odbyła się rządowa narada poświęcona temu projektowi, podczas której dyskutowano m.in. o sposobach finansowania tej inwestycji.

Tokariow podał, że koszty ułożenia tej rury szacuje się na 120- 130 mld rubli (4,65-5,05 mld USD).

- W warunkach światowego kryzysu finansowego trudno będzie znaleźć te pieniądze na rynku. Transnieft ma jednak wystarczająco wysoki rating kredytowy - oświadczył prezes rosyjskiego koncernu.

Według nieoficjalnych informacji, Transnieft zabiegała o to, aby budowa BTS-2 została sfinansowana bezpośrednio ze środków budżetowych.

W czasie wspomnianej przez Tokariowa narady, której przewodniczył wicepremier Igor Sieczin, rozwiązanie takie wykluczono. Zdecydowano, że koncern powinien postarać się o kredyty bankowe. Część środków - zasugerowano - może spróbować pozyskać z Funduszu Inwestycyjnego, którym zarządza Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.

Budowa pierwszej nitki BTS-2 ma ruszyć w pierwszym kwartale 2009 r. Oddanie jej do użytku planowane jest na czwarty kwartał 2011 r. Druga nitka ma być gotowa w 2014 r.

BTS-2 będzie prowadzić z Unieczy w obwodzie briańskim, gdzie przy granicy z Białorusią i Ukrainą znajduje się rozgałęzienie ropociągu "Przyjaźń", do portu Ust-Ługa nad Zatoką Fińską, 110 km na południowy zachód od Petersburga.

BTS również ma swój początek w Unieczy, jednak kończy się w Primorsku (dawniej Koivisto), także nad Zatoką Fińską. Rurociągiem tym o mocy przesyłowej 75 mln ton rocznie tłoczona jest ropa wydobywana w Syberii Zachodniej. Z Primorska, 120 km na południowy zachód od Petersburga, surowiec zabierany jest tankowcami do Europy.

Nowa rura będzie mieć 1016 km długości. Pierwsza nitka - obliczona na 38 mln ton ropy rocznie - pobiegnie bezpośrednio do terminalu w Ust-Łudze, budowanego przez zarejestrowaną w Szwajcarii spółkę Gunvor specjalizującą się w eksporcie ropy naftowej i paliw z Rosji.

Druga - o przepustowości 12 mln ton surowca rocznie - skręci do modernizowanej przez koncern naftowy Surgutnieftiegaz rafinerii w Kiriszi, 110 km na południowy wschód od Petersburga. Stamtąd - ale już jako rurociąg do transportu produktów naftowych - zostanie doprowadzona do Ust-Ługi.

Wstępne decyzje o ułożeniu BTS-2 i poprowadzeniu magistrali do Ust-Ługi zapadły podczas narady zwołanej w tym bałtyckim porcie 14 maja przez premiera Władimira Putina, głównego lobbistę tego projektu.

W czasie narady w Ust-Łudze Putin rozwiewał obawy, że Rosja może mieć problemy z zapełnieniem nowej rury. Przypomniał, że rosyjskie koncerny planują do 2015 roku zwiększenie wydobycia ropy o ponad 67 mln ton. Ujawnił też, że część mocy BTS-2 Rosja zaproponowała Kazachstanowi.

Według nieoficjalnych informacji, Transnieft znalazł już surowiec niezbędny do zapełnienia projektowanej magistrali. 19 mln ton rosyjski koncern zamierza przekierować do Ust-Ługi z portów na Ukrainie, 12 mln ton - z portów na Łotwie i Litwie oraz 7 mln ton - z Gdańska. 2 mln ton ma przynieść ograniczenie przesyłu ropy koleją z Unieczy na Białoruś. Brakujące 10 mln ton miałby zapewnić Kazachstan.

Ewentualna całkowita rezygnacja przez Rosję z transportu ropy rurociągiem "Przyjaźń" i przekierowanie surowca do Ust-Ługi mogłaby zagrozić planom budowy ropociągu Odessa-Brody-Gdańsk. Oznaczałoby to bowiem, że gdański Naftoport, zamiast ekspediować w świat ropę z regionu Morza Kaspijskiego, musiałby nastawić się na odbiór tego surowca.

Decyzja taka wymagałaby też poważnych inwestycji w modernizację terminalu w Rostocku w północno-wschodnich Niemczech.

Przedstawiciele Transnieftu mówią otwarcie, że w przypadku realizacji tych planów kraje europejskie - przede wszystkim Polska i Niemcy - będą musiały częściowo rozszerzyć swoją infrastrukturę do odbioru rosyjskiej ropy. Nie wykluczają też, że po zakończeniu rozbudowy BTS-2 koncern całkowicie zrezygnuje z wykorzystywania tej części rurociągu "Przyjaźń", która biegnie przez Białoruś i Polskę do Niemiec.

Zdaniem rosyjskich ekspertów, o podjęciu przez rząd Rosji decyzji o budowie BTS-2 przesądził niedawny dekret prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, dotyczący zmiany - od 1 stycznia 2009 r. - kierunku tłoczenia ropy przez ropociąg Odessa-Brody.

Tą ostatnią rurą, oddaną do eksploatacji w 2003 roku, miała być tłoczona do Europy przez terytorium Ukrainy i Gruzji ropa z regionu Morza Kaspijskiego, jednak od 2005 roku rurociąg jest wykorzystywany do przesyłania w odwrotnym kierunku - do Odessy - rosyjskiej ropy. Obecnie ropociągiem tym płynie rocznie 9,6 mln ton surowca należącego do koncernów TNK-BP i Łukoil.

Plany budowy BTS-2 będą jednym z tematów poniedziałkowej wizyty Putina w Mińsku. Białoruś zaproponowała w ubiegłym miesiącu Transnieftowi udział w prywatyzacji dwóch firm zarządzających białoruskim odcinkiem "Przyjaźni".

Białoruś obawia się, że ułożenie tego ropociągu doprowadzi do spadku przerobu surowca w białoruskich rafineriach i zmniejszenia tranzytu ropy przez jej terytorium.

Rząd w Mińsku już wcześniej zaproponował rosyjskim koncernom naftowym Rosnieft i Łukoil udział w prywatyzacji zakładów petrochemicznych na Białorusi.

Przez magistralę "Przyjaźń" na Białoruś płynie 80 mln ton surowca rocznie. Około 20 mln ton zostaje w białoruskich rafineriach. Reszta jest reeksportowana. Specjaliści szacują, że na przekierowaniu przez Rosję połowy tej ropy do rurociągu BTS-2 Mińsk straci ok. 600 mln dolarów rocznie.

Przez Ukrainę rosyjska ropa płynie na Słowację, do Czech i na Węgry.

Jeszcze do niedawna rosyjskie media nie wykluczały, że Moskwa może zrezygnować z rozbudowy BTS. Przeciwnicy tej inwestycji argumentowali, że Rosji może zabraknąć surowca do napełnienia BTS- 2. Przestrzegali też, że projekt ten może mieć niepożądane konsekwencje polityczne, gdyż boleśnie uderzy w takich tradycyjnych odbiorców rosyjskiej ropy, jak Polska i Niemcy.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Trasnieft: uchwała rządu o budowie BTS-2 w ciągu 2-3 tygodni

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!