W ciągu minionego tygodnia ceny ropy naftowej po obu stronach Atlantyku wyraźnie wzrosły. Analitycy spodziewają się, że obecny tydzień na rynku "czarnego złota" również upłynie pod znakiem podwyżek cen.
Jeszcze wyraźniejszy był wzrost cen na giełdzie w Londynie, gdzie ropa odmiany Brent zdrożała o 10,4 proc., z 45,37 do 50,10 dolarów za baryłkę. Analitycy podkreślają, że po przebiciu bariery na poziomie 50 dolarów notowania ropy mogą nadal rosnąć.
Jedną z przesłanek jest osłabienie amerykańskiego dolara, które już przyczynia się do kolejnych wzrostów cen ropy. Wpływ na notowania tego surowca może mieć także sytuacja w Brazylii.
Pracownicy państwowej firmy Petrobras rozpoczynają dzisiaj pięciodniowy strajk, w którym może wziąć udział nawet 60 tys. pracowników spółki i firm powiązanych. Strajk może sparaliżować zarówno przerób, jak i wydobycie ropy przez Petrobras.
Analitycy są zdania, że problemy Petrobras, firmy zaopatrującej w ropę całą Brazylię, nie pozostaną bez wpływu na światowe notowania ropy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Trwa tendencja wzrostowa na rynku ropy