Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Bez większych zmian cen paliw na stacjach upłynął ostatni tydzień maja. Średnie poziomy cen benzyn 95 i 98 są o 1 grosz na litrze niższe niż przed tygodniem, natomiast ceny oleju napędowego i LPG pozostały na tym samym poziomie.
Pb98 – 5,97 zł/l, oleju napędowego – 5,74 zł/l i autogazu – 2,83 zł/l.
Tak jak przed tygodniem najniższe ceny notujemy w województwie śląskim, natomiast najdrożej jest w województwie zachodniopomorskim i świętokrzyskim.
W skali całego miesiąca benzyna Eurosuper 95 potaniała średnio o 5 gr/l, olej napędowy o 4 grosze na litrze, natomiast LPG o 1 gr/l.
Mimo negatywnych sygnałów jakie docierają z rynku walutowego i spadku wartości złotego w stosunku do dolara udało się uniknąć gwałtownych podwyżek cen na rynku hurtowym.
Deprecjacji złotego towarzyszył spadek cen ropy i paliw na rynku europejskim i w efekcie ceny benzyny spadały w hurcie o około 15 – 25 PLN/1000 l, natomiast olej napędowy drożał około 10 PLN/1000 l.
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 01-06-2012 w Orlenie: Eurosuper 95 – 4518PLN/1000l (spadek o 26 PLN/1000l w porównaniu do cen z 25-05-2012), Superplus 98 – 4622 PLN/1000l (spadek o 25 PLN/1000l), olej napędowy 4459 PLN/1000 l (wzrost o 11 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 3179 PLN/1000 l (spadek o 9 PLN/1000l).
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 01-06-2012 w Lotosie: Eurosuper 95 – 4533 PLN/1000l (spadek o 14 PLN/1000l w porównaniu do cen z 25-05-2012), Superplus 98 – 4638 PLN/1000l (spadek o 18 PLN/1000l), olej napędowy 4451 PLN/1000 l (wzrost o 7 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 3187 PLN/1000 l (spadek o 2 PLN/1000l).
Ceny ropy Brent w Londynie w piątek rano spadły poniżej poziomu 100 USD po raz pierwszy od października 2011 roku. W maju skala spadku cen ropy sięgnęła ponad 19 USD (16%) i była najwyższa od października 2008 roku. Niestety w tym samym okresie złotówka osłabiła się w stosunku do dolara o ponad 41 gr.(13%) dlatego też poziom cen hurtowych na krajowym rynku w maju nie uległ większym zmianom.
Negatywnie na cenach ropy odbijają się kolejne rozczarowujące dane makro ze światowej gospodarki. Do tego dochodzi postępujące umocnienie dolara, rekordowo wysoki poziom produkcji ropy w Arabii Saudyjskiej i rosnące zapasy surowca wobec obaw o popytową stronę rynku. Ryzyko geopolityczne związane z podażową stroną rynku i sankcjami wobec Iranu zeszło póki co na dalszy plan. Iran ostrzega, że próba zaostrzenia sankcji odbije się negatywnie na rozmowach i osiągnięciu porozumienia w kwestii programu nuklearnego.
Rynek przypomniał sobie, że problemy Europy nie kończą się na Grecji. Pieniędzy brakuje również Hiszpanii dlatego teraz pojawiają się komentarze, że to ten kraj opuści strefę euro. Rośnie awersja do ryzyka.
Poza Europą martwić zaczyna coraz bardziej sytuacja gospodarcza USA i Chin czyli dwóch największych konsumentów ropy na świecie (kraje te odpowiadają za 32% ogólnoświatowej konsumpcji paliw). Chiński indeks PMI w maju spadł do 50,4 pkt i oparł się na krawędzi psychologicznego poziomu 50 pkt. Tempo wzrostu produkcji było natomiast najniższe od pięciu miesięcy. Słabe dane znajdują swój wyraz w obawach o tempo wzrostu światowej konsumpcji ropy ponieważ same Chiny odpowiadały w ostatnich latach za prawie 45% ogólnoświatowego wzrostu konsumpcji ropy. Od 2009 roku światowy popyt na ropę wzrósł 3,9 mln bbl do 89,4 mln bbl/d w I kwartale tego roku przy czym w tym samym okresie chińska konsumpcja ropy zwiększyła się 1,8 mln bbl/d. Drugi kwartał tego roku zgodnie z prognozami MAE przyniesie spadek światowego popytu na ropę do najniższego poziomu od IV kwartału 2010 roku.
W USA rozczarował indeks aktywności PMI dla regionu Chicago, który spadł do 52,7 pkt. W maju w amerykańskim sektorze prywatnym zatrudnienie wzrosło o 133 tys., czyli poniżej oczekiwań ale więcej niż w kwietniu. Wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów odnotował najniższy poziomu od stycznia - 64,9 pkt.
Amerykański popyt na ropę spadł w ostatnim tygodniu do 18,3 mln bbl i w porównaniu z rokiem ubiegłym jest 4,2% niższy. Zapasy ropy w USA natomiast wzrosły już do 384,7 mln bbl i jest to najwyższy poziom od połowy 1990 roku, przy czym do historycznie rekordowego poziomu pozostało tylko 8 mln bbl.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tydzień bez podwyżek cen na stacjach