Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Koszty tankowania z tygodnia na tydzień budzą w kierowcach coraz więcej emocji. W momencie, kiedy średnie ceny trwale przekroczyły granicę 5 zł za litr paliwa wielu właścicieli aut zastanawia się, gdzie jest granica ceny benzyny czy oleju napędowego i coraz częściej ogranicza korzystanie z samochodu do absolutnego minimum.
Choć średnie ceny paliw nie zmieniły się w drugim tygodniu maja, to jednak na poszczególnych stacjach paliw w kraju rozpiętość cen jest znaczna.
Wśród monitorowanych przez e-petrol.pl stacji najtaniej można było zatankować benzynę w cenie 4,94 zł, a najdrożej po 4,64 zł. W przypadku diesla przedział wynosił 4,82-5,25zł za litr. Dosyć duża rozpiętość cen dotyczy też LPG, w tym tygodniu kierowcy w Polsce mogli spotkać się z cenami od 2,28 do 2,84 zł za litr. Różnice wynikają nie tyle z regionu, województwa czy miasta, ale przede wszystkim z typu stacji. Tradycyjnie, najniższe ceny oferują obiekty, należące do sieci hipermarketów i stacje automatyczne, z większym wydatkiem trzeba się natomiast liczyć podjeżdżając na stacje koncernów paliwowych.
Analizując ceny regionalnie, okazuje się, że średnio najdrożej benzynę „95” tankowali mieszkańcy województw zachodniopomorskiego i świętokrzyskiego - w cenie 5,21 zł za litr, województwem z najwyższą ceną diesla okazało się w tym tygodniu świętokrzyskie, gdzie średnio trzeba było wydać 5,08 zł za litr. Z najmniejszym wydatkiem za napełnienie baku w tym tygodniu liczyli się mieszkańcy z Górnego i Dolnego Śląska.
Przed rokiem, na początku maja 2010 r. benzyna „95” kosztowała przeciętnie w kraju 4,68 zł/l, a diesel 4,37 zł/l oznacza to, że teraz za napełnienie baku o przeciętnej pojemności 40-litrów trzeba wydać 20-27 zł więcej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tydzień bez podwyżek cen paliw na stacjach