XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Udało się zatamować część wycieku w Zatoce Meksykańskiej

Udało się zatamować część wycieku w Zatoce Meksykańskiej
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Zatamowano część wycieku z szybu naftowego w Zatoce Meksykańskiej uszkodzonego po zatonięciu platformy wiertniczej. Inżynierom BP udało się połączyć postawioną nad nim kopułę ze znajdującym się na powierzchni zbiornikiem półtorakilometrową rurą.

Za pomocą zdalnie sterowanej łodzi podwodnej inżynierowie od piątku próbowali połączyć rurę z kopułą znajdującą się 1,5 km pod powierzchnią wody. Powiodło im się dopiero w niedzielę.

Z uszkodzonego szybu od ponad trzech tygodni wycieka ropa, do morza przedostały się miliony litrów. Zdaniem naukowców zdążyła się ona przedostać do głównych prądów morskich i obecnie może zagrażać nie tylko Luizjanie i Florydzie, ale również wschodniemu wybrzeżu USA.

Przeprowadzona 7 maja próba opanowania wycieku przy wykorzystaniu olbrzymiej stalowej kopuły zakończyła się fiaskiem. Gdy opuszczono ją na głębokość 1500 metrów, okazało się, że przepompowywanie ropy nie będzie możliwe, ponieważ jej wnętrze pokrył tzw. metanowy lód (krystaliczna substancja, złożona z cząstek metanu i wody), co zdestabilizowało całą konstrukcję, a otwory, którymi miała być przepompowywana ropa zostały zatkane.

BP przewidywała, że jeśli operacja połączenia drugiej, mniejszej kopuły z tankowcem powiedzie się, będzie można w ten sposób przechwycić większość ropy wyciekającej z szybu. W niedzielę firma oświadczyła jednak, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by zmierzyć, jak dużo ropy udaje się w ten sposób zebrać.

Szansa na zatkanie uszkodzonego szybu na dobre pojawi się dopiero za tydzień. Inżynierowie planują wówczas wtłoczyć do niego gęstą substancję, a następnie na stałe zalać go betonem. Jeśli to się nie uda rozważają też zatkanie go piłkami golfowymi i powiązanymi w supły linami. Ostatecznie wyciek powstrzymany będzie przez wywiercenie szybu pomocniczego, jednak to może potrwać miesiące.

Od 20 kwietnia, kiedy na platformie "Deepwater Horizon" doszło do wybuchu, w którym zginęło 11 osób i który doprowadził do jej zatonięcia, do wody przedostawało się 795 litrów ropy dziennie.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Udało się zatamować część wycieku w Zatoce Meksykańskiej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!