Bezpieczeństwo energetyczne to domena państwa, a więc tylko państwowe firmy mogą liczyć na miliony euro z unijnej kasy, które rozdzieliło Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
To one bowiem mają realizować kluczowe dla kraju projekty, uniezależniające Polskę od dostaw gazu z Rosji oraz umożliwiające zwiększenie strategicznych rezerw błękitnego paliwa. Szczęściarzem jest też państwowy PSE Operator, który na podstawową listę wprowadził projekt budowy mostu energetycznego łączącego Polskę i Litwę.
Rząd nie chce kwestii stabilności dostaw powierzać prywatnym firmom. Żaden taki projekt nie znalazł się na podstawowej liście ani w jej rezerwowej części. Chociaż chętnych nie brakowało. Spółka KRI zgłosiła projekt, dotyczący budowy terminalu LNG, jednak w opinii Ministerstwa Gospodarki (MG) nie spełnił on kryteriów oddziaływania na poprawę bezpieczeństwa energetycznego Polski. Spółka zgłosiła też projekty budowy instalacji LNG, które jednak w opinii resortu gospodarki również nie mają znaczenia dla polityki bezpieczeństwa energetycznego.
Firma Media Odra Warta liczyła, że uda jej się zdobyć dofinansowanie budowy magazynu gazu. Bez niego nie można do Polski importować paliwa w ilości powyżej 50 mln m sześc. rocznie - czytamy w "PB".
W przypadku projektów naftowych na liście zasadniczej znalazł się tylko jeden: budowa rurociągu naftowego Brody-Płock. Za jego realizację odpowiada państwowe Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych Przyjaźń. Projekt ma kluczowe znaczenie dla zdywersyfikowania dostaw ropy naftowej do Polski. Problem w tym, że nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle rurociąg zostanie wybudowany. Dopiero trwają prace nad studium jego wykonalności.
Nieco zaskakujące w tym kontekście jest umieszczenie wyłącznie na liście rezerwowej trzech ważnych projektów dotyczących rozbudowy infrastruktury logistycznej. Wśród nich jest m.in. tak ważna inwestycja, jak budowa rurociągu paliwowego z Płocka do Gdańska. Jego realizacją ma się zająć kontrolowany przez państwo Operator Logistyczny Paliw Płynnych - zastanawia się dziennik.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Unijne środki tylko dla państwowych monopoli paliwowych