Szefostwo Ministerstwa Zasobów Naturalnych i Ekologii Rosji spotkało się z przedstawicielami największych firm naftowych i gazowych. Mówiono o planach poszukiwawczych firm z sektora.
Także odkrycia nowych złóż gazu ziemnego są większe od spodziewanych. W tym roku rosyjskie zasoby „błękitnego paliwa” wzrosną o około 650 mld m3 gazu (wystarczyłoby to na pokrycie potrzeb Polski przez około 43 lata). Wcześniejsze założenia mówiły o odkryciach na poziomie 636,8 mld metrów sześciennych.
Ministerstwo nie wyklucza, że wzrost zasobów może być nawet wyższy, bo kilka prowadzonych projektów jest bardzo obiecujących, a ich wyniki będą znane jeszcze w tym roku.
Do niedawna zasoby gazu ziemnego i ropy naftowej były ściśle tajne. Dopiero w 2012 roku pierwszy raz o nich poinformowano publiczne.
Wówczas rosyjskie zasoby ropy naftowej wynosiły ponad 28,7 mld ton, a gazu ziemnego 68,4 bln metrów sześciennych. Jednak zdaniem zachodnich analityków dane te sa mało precyzyjne, bo Rosja stosuje inne metody określania zasobów niż na przykład zachodnie koncerny naftowe. Na przykład według danych BP zasoby gazowe Rosji są mniejsze od Irańskich, a te ostatnie szacowane są na nieco ponad 30 bln m3.