Wciąż brak kontroli jakości autogazu

Wciąż brak kontroli jakości autogazu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Zaostrzyła się wojna na rynku autogazu. Stacji przybywa, a zagrożenie kontrolą jakości paliwa nadal odległe.

Po rozszerzeniu listy kontrolowanych paliw o LPG i CNG specjaliści przepowiadali szybki upadek małych stacji autogazu. Nic takiego jednak nie nastąpiło, bo badań jak nie było, tak nie ma, chociaż oprócz ustawy obowiązuje polska norma PNEN 589, określająca jakość LPG - poinformował "Puls Biznesu".

Inspekcja Handlowa (IH) po przeprowadzeniu w 2006 r. kilku kontroli zaprzestała działalności. Czekała na rozporządzenia dotyczące metod badań jakości i poboru próbek. Te są już od kwietnia, ale kontroli i tak nie będzie, bo nie ma laboratoriów i próbników do przechowywania paliwa. Wprawdzie IH rozpisała przetarg, ale nie wie, kiedy zostanie rozstrzygnięty - wyjaśnia dziennik.

Według Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, w Polsce jest blisko 7 tys. placówek sprzedających autogaz. Małych operatorów działa około 3 tys. i ciągle przybywa. Tymczasem rynek wydaje się już nasycony. Mimo że cena autogazu jest nadal konkurencyjna wobec benzyny, sprzedaż w 2006 r. wzrosła jedynie o 2 proc. Analitycy przewidywali spadek dynamiki dopiero w latach 2008-09.

Zmniejsza się również liczba instalacji gazu płynnego w pojazdach. W 2006 r. było to 263 tys. sztuk, 56 proc. tego, co w 2005 r. Powodem jest m.in. rozwój technologii, czyli nowych silników, które wymagają dużo droższych instalacji gazu płynnego - wylicza "PB".

Właściciele małych stacji muszą ostro konkurować z rozrastającymi się placówkami hipermarketów, a także z ekspansją Łukoilu. Ratują się więc niższą ceną kosztem pogorszenia jakości. Z wstępnych kontroli IH wynika, że około 30 proc. nie spełnia wymogów określonych w ustawie. Grozi za to grzywna od 50 tys. zł do 500 tys. zł lub kara pozbawienia wolności do lat trzech.

Więksi operatorzy, jak Stat- oil czy Orlen, od dawna prowadzą kontrole gazu płynnego.

- Poddajemy nasze produkty kontroli jakości od 2002 r. Wykonuje je szwajcarska firma Societe Generale de Surveillance - mówi "Pulsowi Biznesu" Mariusz Deskiewicz z firmy Statoil.

Badania jakości będą więc problemem małych stacji, które kupują gaz od lokalnych hurtowników czerpiących go np. z bocznic kolejowych.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wciąż brak kontroli jakości autogazu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!