Wenezuela ma prawdopodobnie największe rezerwy ropy naftowej na świecie - twierdzi minister energii tego kraju. Ich wielkość przekraczać może nawet 400 mld baryłek.
Największe nadzieje wiązane są ze złożami w delcie Orinoko. Wenezuela już oficjalnie powierzyła koncernom naftowym z Rosji, Iranu, Chin, Indii, Hiszpanii, Argentyny, Brazylii, Włoch i Urugwaju zadanie tzw. niezależnej certyfikacji szacunków dokonanych przez PDVSA. Wenezuelski koncern twierdzi, że tamtejsze złoża zawierają 316 mld baryłek. To więcej niż całkowite rezerwy dotychczasowego lidera na światowym rynku ropy, czyli Arabii Saudyjskiej, która ma 264 mld baryłek potwierdzonych rezerw.
Wenezuelski minister energii Rafael Ramirez ostrzega jednak, że ze zwiększeniem potwierdzonych rezerw nie należy łączyć nadziei na znaczny spadek cen ropy.
- Nowo odkrywane złoża to przede wszystkim ropa ciężka i bardzo ciężka, czyli trudna w wydobyciu i przetwarzaniu - twierdzi. Jego zdaniem minimalna cena baryłki ropy to 90 dol.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wenezuela ropnym liderem?