Firmom paliwowym grożą od przyszłego roku słone kary za niespełnianie nowych norm - ok. 2 tys. euro kary za każdą brakującą tonę biokomponentów w benzynie i oleju napędowym.
Kolejny problem to logistyka. Nie bardzo wiadomo, jak zaopatrywać bazy paliwowe Operatora Logistycznego Paliw Płynnych (dawne Naftobazy), w których znaczna część biokomponentow byłaby mieszana z olejem napędowym lub benzynami. Okazuje się, że nie można transportować ich tymi samymi rurociągami, co czyste paliwa. W dodatku wyznaczony poziom biokomponentów w przypadku benzyn nie odpowiada ich normom jakościowym. Nie wykluczone więc, że rząd będzie musiał zweryfikować plany - napisał "WSJ Polska".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wyśrubowanym normom biopaliw nie sprostają koncerny naftowe