Wyższe ceny paliw na horyzoncie?

Wyższe ceny paliw na horyzoncie?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Mijający tydzień stał pod znakiem stabilizacji cen paliw na stacjach benzynowych. Najbliższe dni mogą jednak przynieść pierwszą wakacyjną podwyżkę, będącą efektem wzrostu cen ropy na światowych giełdach i osłabienia złotówki.

Według cotygodniowego badania detalicznych cen paliw realizowanego przez e-petrol.pl litr oleju napędowego kosztuje w Polsce średnio 5,52 zł, a autogazu 2,77 zł. Nie zmieniły się ceny benzyn i podobnie jak przed tygodniem wynoszą 5,63 zł/l w przypadku benzyny 95-oktanowej i 5,85 zł/l dla odmiany 98-oktanowej. W tym tygodniu odnotowaliśmy jeszcze nieznaczny, dwugroszowy spadek średnich cen diesla i autogazu, ale wiele wskazuje na to, że seria obniżek cen paliw, którą kierowcy cieszyli się od połowy czerwca tego roku, dobiega końca.

W hurcie drożej

Na rynku hurtowym od końca czerwca mamy do czynienia z systematycznym wzrostem cen paliw. W porównaniu z początkiem miesiąca benzyna bezołowiowa 95 w cennikach krajowych rafinerii podrożała średnio o 100 zł - z poziomu 4288,00 zł/m sześc. rosnąc do 4388,80 zł/m sześc. Jeszcze wyraźniej w górę poszły hurtowe notowania oleju napędowego, który podrożał o 146,80 zł i na koniec tego tygodnia u rodzimych producentów kosztuje średnio 4389,00 zł/m sześc.

W tym samym okresie na rynku detalicznym obserwowaliśmy spadek cen sięgający kilkunastu groszy na litrze paliwa. Ta rozbieżność raczej nie będzie się pogłębiać. Można się więc spodziewać, że w nadchodzących dniach na stacjach zobaczymy odzwierciedlenie podwyżek widocznych na rynku hurtowym.

Ceny na stacjach powoli w górę?

Początek wakacji z niższymi cenami paliw był z pewnością miłym zaskoczeniem dla kierowców ruszających na letni wypoczynek. Trzeba się jednak przygotować na to, ze powrót z urlopów może być droższy. Na szczęście wzrost cen nie będzie zbyt dynamiczny. Według prognozy e-petrol.pl w nadchodzącym tygodniu za tankowanie benzyny bezołowiowej 95 będziemy średnio płacić 5,58-5,69 zł/l. Szacowany przedział cenowy dla oleju napędowego wynosi 5,51-5,63 zł/l, a dla autogazu 2,63-2,77 zł/l.

Norweski strajk już nie zagraża

Koniec ubiegłego tygodnia przynosił coraz bardziej niepokojące sygnały z Norwegii, której pracownicy sektora wydobywczego żądali podwyżki wynagrodzeń i prawa do wcześniejszej emerytury po skończeniu 62 roku życia. Perspektywa zaprzestania wydobycia niewątpliwie mogła być solidnym kopniakiem w górę dla cen europejskiej ropy. Na 9 lipca zaplanowano lokaut, jednak udało się w godzinach nocnych przed jego rozpoczęciem zawrzeć porozumienie, które udaremniło groźną perspektywę. Koncern Statoil, jeden z największych eksploatatorów północnomorskiej ropy zapowiedział przywrócenie pełnej produkcji w przeciągu tygodnia. Według szacunków problemy miały ograniczyć wydobycie o 15 proc., a warto też przypomnieć, że Norwegia zaspokaja 1,8 proc. całości światowego popytu na czarne złoto.

Blisko setki

Ropa na londyńskiej giełdzie w upływającym tygodniu oscylowała nieco poniżej 100-dolarowego pułapu cen. Czwartkowe wyniki spowodowały jednak przebicie tego poziomu, a obecnie wędruje ona już w rejon 102 dolarów. Wśród uzasadnień takiego rodzaju działań należy wskazać przede wszystkim na optymizm „na kredyt” związany z danymi gospodarczymi z USA i Chin, a także dalszy ciąg serialu pt. „Amerykańskie sankcje wobec Iranu”.

W przypadku optymizmu na kredyt – chodzi o nadzieję na rozluźnienie polityki monetarnej w Chinach, co miałoby doprowadzić do zwiększenia popytu ze strony tego odbiorcy. W Stanach Zjednoczonych niewielkim powodem do optymizmu miałaby być przede wszystkim niższa liczba bezrobotnych, a także poziom zapasów ropy, który obniżył się znacząco –o 4,7 mln baryłek do poziomu 378,2 mln.

W najbliższych dniach zapewne sporo emocji może budzić zapowiedziany wczoraj dalszy ciąg sankcji ze strony USA wobec irańskiego operatora tankowców, a także kilkunastu firm, które nie zdecydowały się na przerwanie naftowego handlu z Teheranem. Dalszy ciąg działań tego rodzaju może przynieść efekt dla rynku ropy w postaci zwyżek. Tymczasem perski poziom wydobycia dość konsekwentnie się obniża i dotyka niemal minimów ostatniego dwudziestolecia.

Oprac. Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wyższe ceny paliw na horyzoncie?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!