Notowania ropy naftowej w USA na razie nieznacznie rosną. Inwestorzy czekają na więcej jasności co do dalszych działań państw z OPEC, bo na razie z kartelu płyną mieszane sygnały - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 65,01 USD, po zwyżce o 38 centów, czyli 0,4 proc.

Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 37 centów, czyli 0,5 proc., do 75,73 USD za baryłkę.

Na Międzynarodowej Giełdzie Energii w Szanghaju ropa tanieje o 0,2 proc. do 464,0 juanów za baryłkę.

22 czerwca w Wiedniu odbędzie się posiedzenie krajów OPEC i wówczas nastąpi ocena sytuacji na rynkach paliw, a także zapewne zostaną podjęte decyzje czy kartel podwyższy produkcję ropy i o ile.

Minister ropy Iraku Jabbar al-Luaibi poinformował agencję Reuters, że sprawa podwyższenia przez OPEC dostaw ropy na globalne rynki nie jest teraz omawiana, bo sytuacja na rynkach paliw jest stabilna, a ceny są na dobrym poziomie.

To przeciwieństwo sygnałów z ubiegłego miesiąca z Arabii Saudyjskiej i Rosji, że możliwe jest złagodzenie ustalonych wcześniej cięć dostaw ropy, czyli po prostu zwiększenie produkcji.

We wtorek na rynku pojawiły się informacje, że amerykański rząd zwrócił się do Arabii Saudyjskiej i innych dostawców ropy z OPEC, aby podwyższyli dostawy surowca o 1 mln baryłek dziennie.

- To, czego Arabia Saudyjska i Rosja chcą poprzez podwyższenie produkcji ropy, stabilizuje rynek, nie obniżając cen ropy, więc jeśli nawet zdecydują się na zwiększenie dostaw, to raczej nie dojdzie do katastrofy cenowej - mówi Lim Jaetyun, analityk rynku surowców w KB Securities Co. w Seulu.

Tymczasem zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 2,07 mln baryłek, czyli 0,5 proc., do 436,58 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE). Ankietowani przez Bloomberga analitycy oczekiwali spadku zapasów o 2,1 mln baryłek.

Podczas poprzedniej sesji ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 79 centów, do 64,73 USD/b, a Brent na ICE straciła 2 centy do 75,36 USD/b.