Szwedzki West Siberian Resources (WSR), który działa w obwodzie tomskim, jamało-nienieckim okręgu autonomicznym i wołgo-uralskim regionie obniżył inwestycje w tym roku o sześć proc. Na wydobycie ropy wydał 198 mln dolarów, zamiast zaplanowanych 210 mln dolarów.
Cypryjski Urals Energy także zmienił plany inwestycyjne. Koncern prowadzi prace wydobywcze na Sachalinie, w Timano-Pieczorze i Udmurcji. Pod koniec roku Urals Energy miał wydobywać 15 tys. baryłek na dobę, jednak w sierpniu wydobycie ropy obniżyło się do 12 tys. baryłek.
Aleksander Kuzniecow, analityk firmy Prospekt uważa, że dla małych zagranicznych koncernów wydobycie surowca w Rosji coraz bardziej się komplikuje. Wskazuje też na to, że do tych spółek należą złoża, do których dostęp jest utrudniony. Koncerny nie mogą liczyć na lepsze tereny wydobywcze.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zagraniczni producenci ropy zmniejszają inwestycje w Rosji