Wciąż nie wiadomo kiedy powstaną nowe regulacje dotyczące tworzenia zapasów obowiązkowych paliw. Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos ocenia, że gdyby decyzja w tej sprawie zapadła w tym roku, to już byłoby to coś.
Nie wiadomo jednak w jaki sposób taka agencja miałaby przejąć istniejące zapasy zgromadzone przez firmy naftowe. Ich wykupienie w obecnej sytuacji budżetowej raczej nie wchodzi w grę.
- Gdyby decyzja zapadła w tym roku, to już byłoby coś - ocenia Paweł Olechnowicz. Jego zdaniem trudno na razie ocenić jaka będzie ostatecznie nowa formuła tworzenia zapasów, ale najprawdopodobniej będziemy do niej dochodzić stopniowo, krok po kroku.
- Ale już sama informacja dla rynku, że konieczność gromadzenia zapasów docelowo schodzi z bilansu firm naftowych, będzie dla nas korzystna - uważa szef Lotosu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zapasy nadal ciążą firmom naftowym