Stabilizacja notowań cen ropy naftowej i paliw gotowych na międzynarodowych rynkach, w połączeniu z pewnym umocnieniem złotówki względem dolara, przełożyły się na drobne obniżki cen paliw w hurcie w Polsce. Oznacza to, że uspokoić się powinna w najbliższych dniach, po ostatnich wzrostach, sytuacja cenowa na polskich stacjach.
Przed nami na światowych giełdach ostatni tydzień przed Bożym Narodzeniem. Na początku tygodnia w kalendarzu pusto jeśli chodzi o zaplanowane istotne wydarzenia czy publikacje makroekonomiczne, więc pewnie i w notowaniach niewiele się wydarzy (chyba że zajdzie coś niespodziewanego) - baryłka utrzymywać się pewnie będzie nieznacznie ponad poziomem 90 USD. Więcej wydarzeń i publikacji danych w drugiej części tygodnia. Firma doradcza e-petrol.pl podtrzymuje swoją średnioterminową ocenę perspekty dla rynku naftowego: wiele jest wciąż znaków zapytania towarzyszących ostatnim wzrostom notowań ropy i paliw i ich trwałości. Wciąż światowa gospodarka zmaga się z wieloma problemam, zarówno w strefie euro, jak i za oceanem, które nie zniknęły z dnia na dzień. Inwestorzy ostatnio kupowali, bo panował wśród nich ogólny optymizm na zasadzie "nie będzie tak źle", swoją cegiełkę popytową dorzuciły też na pewno instytucje finansowe, które pod koniec roku chcą wyciągnąć w górę notowania różnych aktywów, by lepiej wyglądały ich wyniki końcowe za 2010. Na dłuższą metę jednak powinno dojść do jakiejś formy korekty w dół, gdy wszystkie te czynniki "subiektywne" zaczną odchodzić w niepamięć.
Polski rynek paliw
Mijający tydzień na międzynarodowych rynkach ropy naftowej i paliw był zdecydowanie spokojniejszy od poprzedniego - ceny już nie rosły, co więcej, w przypadku benzyn pojawiły się minimalne spadki. Na polskim rynku paliw po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawiły się obniżki cen hurtowych, niestety kierowcy jeszcze przez jakiś czas muszą pogodzić się z wysokimi cen paliw.
W rafineriach tydzień korekty cenowej
W polskich rafineriach 50. tydzień tego roku po raz kolejny upłynął pod znakiem przeceny – zmiany cen nie miały tym razem charakteru skokowego i spadki kształtowały się na poziomie 1,03-0,61 proc. Średnia cena najbardziej popularnej benzyny bezołowiowej 95 wynosi dziś 3710,00 zł netto, to 38,50 zł mniej, niż w ubiegły piątek. Olej napędowy potaniał w ostatnich dniach o 22 zł i kosztuje przeciętnie 3251,50 zł netto za 1000 litrów. Spadki cen jednak nie mogą znaleźć odzwierciedlenia w cennikach stacji benzynowych.
Najbliższe dni mogą przynieść dalsze spadki cen u polskich producentów paliw. PKN Orlen do przyszłego wtorku prawdopodobnie obniży hurtowe ceny benzyn o ok. 20 zł, a olej napędowy i opałowy mogą już od soboty potanieć o 5-7 zł. W Grupie Lotos również dominować będzie przecena, której skala powinna być podobna do zmian wprowadzanych przez jej płockiego konkurenta.
Na stacjach galopada cen się zatrzyma
W ostatnim monitoringu cen na stacjach paliw, przeprowadzonym przez e-petrol.pl 14 grudnia 2010, widać było gwałtowną podwyżkę. Średnie ceny litra benzyny i diesla w tym tygodniu dzieliło zaledwie 20 gr. Na krajowych stacjach paliw benzyna 95 kosztowała 4,80 zł za litr (7 groszy więcej, niż 7 grudnia), olej napędowy sprzedawano w średniej cenie 4,60 zł/l. Tradycyjnie, najmniejszy wydatek za tankowanie ponosili właściciele samochodów z instalacją gazową – średnia cena LPG wynosiła 2,55 zł/l, co przy obecnych poziomach cenowych dla benzyny stanowi 53 proc. jej ceny.
W najbliższych dniach właściciele stacji paliw, mogą przyhamować z tempem podnoszenia cen na pylonach. W przypadku popularnej benzyny 95 w przedostatnim tygodniu 2010 r. ceny powinny kształtować się w przedziale 4,80-4,91 zł/l, za olej napędowy kierowcy powinni spodziewać się średnich cen na poziomie 4,60-4,72 zł/l. Tradycyjnie najmniej trzeba będzie wydać tankując autogaz, jednak cena tego, relatywnie taniego paliwa, może znacząco się zwiększyć w najbliższych - w zależności od regionu i typu stacji będzie się płacić 2,68-2,84 zł/l. Prognozowana zmiana cen LPG wynika z podwyżki cen gazu propan-butan na rynkach międzynarodowych, zatem polski rynek musi reagować zwyżką, gdyż ok. 85 proc. gazu na polskim rynku pochodzi z importu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Złote obniżki cen paliw w hurcie