Chiny w 2016 roku wyprzedzą USA na pozycji największego na świecie importera ropy naftowej - powiedział Zhong Fuliang, wiceprezes chińskiej kompanii naftowej Unipec.
Tyle, że zdaniem ekspertów to ostatni taki rok. USA ograniczają zużycie ropy naftowej. Co więcej własne wydobycie utrudnia działalność importerów.
Wiceprezes Unipec uważa, że wielkość importu ropy naftowej w Chinach będzie rosła, choć tempo wzrostu spowolni się nieco w porównaniu do lat ubiegłych. Według chińskich prognoz średnia roczna stopa wzrostu importu wyniesie 5,5 proc. Na koniec dekady dzienny import powinien przekroczyć 9 mln baryłek.
Pekin niechętny jest dalszemu wzrostowi importu, ponieważ odbija się to na saldzie handlowym. Stąd usilne działania chińskich firm, mające na celu zwiększenie wydobycia. Na razie jednak większość z tych działań kończy się fiaskiem. Chiny nie mogą się pochwalić odkryciami znaczących zasobów ropy naftowej, zmuszone są więc do zwiększania importu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zmiana na fotelu lidera największego na świecie importera ropy