Orlen rozważa odtworzenie pojedynczych stacji paliw pod marką CPN. Pierwsza miałaby pojawić się w Warszawie. Koncern przyznał, że prowadzi analizy, ale nie podjął jeszcze żadnych decyzji.
Centrala Produktów Naftowych była państwową firmą petrochemiczną działającą od 1944 roku. Zniknęła z końcem XX wieku i zastąpił ją Polski Koncern Naftowy Orlen.
„Nie można zaprzeczyć, że przez lata funkcjonowania, marka CPN dla wielu pokoleń kierowców stała się synonimem stacji paliw. PKN ORLEN jako następca prawny Centrali Produktów Naftowych Spółka Akcyjna jest właścicielem znaku towarowego CPN. Firma prowadzi jedynie wstępne prace analityczne, podobnie jak przy wielu innych realizowanych w koncernie projektach, które mają dać odpowiedź na pytanie, czy z marketingowego i biznesowego punktu widzenia, zasadne byłoby odtworzenie pojedynczych historycznych stacji paliw pod marką CPN” – dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Orlenu.
Według prasowych doniesień Orlen postanowił przyjrzeć się sensowi wykorzystania starego znaku po próbie przejęcia przez inny podmiot praw do logo CPN. Koncern ma planować zawieszenie historycznego, charakterystycznego logo CPN na jednej ze stacji paliw na warszawskiej Pradze.
Służby prasowe Orlenu poinformowały jednak, że spółka nie podjęła jeszcze żadnych decyzji w sprawie ewentualnego wykorzystania historycznej marki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Znowu zatankujemy na stacjach ze znakiem CPN?