Gdyby nie daniny dla państwa, za benzynę płacilibyśmy 1,54 zł za litr. Akcyza, opłata paliwowa, VAT – w ten sposób przy dystrybutorze tracimy blisko 2 zł na każdym zatankowanym litrze. Łatwo policzyć, że miesięcznie z tego co wydajemy na benzynę państwu oddajemy średnio 380 zł!
Dziś ponad połowę ceny paliw stanowią podatki. Pod tym względem niewątpliwie jesteśmy w europejskiej czołówce. Najwięcej państwo zabiera właścicielom pojazdów benzynowych. Średniorocznie w 2008 r. ponad 56 proc. ceny tego paliwa stanowiły akcyza, opłata paliwowa i VAT. Oznacza to, że kupując etylinę za 3,70 zł/l fiskusowi oddawaliśmy 1,96 zł/l. Gdyby więc nie te daniny paliwo kosztowałoby 1,54 zł/l. Przyjmując zatem, że miesięcznie zużywamy 180 litrów benzyny, oszczędzilibyśmy 380 zł. Zamiast płacić bowiem ponad 660 zł, powinniśmy wydać jedynie 277 zł.
Spadek cen ropy naftowej od połowy ub. r. a w efekcie i cen paliw spowodował, że procentowy udział podatków wzrósł jeszcze bardziej. Jest to spowodowane faktem, że zarówno stawka akcyzy, jak i opłata paliwowa są ustalone kwotowo. Podatek ten dla benzyn wynosi 1565 zł od 1 tys. litrów, a dla ON – 1048 zł/1000 l. – Średnio więc podatki to ok. 60 proc. ceny benzyny i powyżej 50 proc. ceny oleju napędowego – oblicza Urszula Cieślak z BM Reflex.
Obciążenie podatkami oleju napędowego w 2008 r. wyniosło prawie 45 proc. ostatecznej jego ceny. Z reguły jest zatem mniejsze niż benzyny. Jednak i w Polsce z droższym dieslem wkrótce będziemy mieli do czynienia - zapowiada "Gazeta Prawna". – Zrównanie wysokości podatków od benzyny i ON jest tylko kwestią czasu. Na razie korzystamy z okresów przejściowych i możemy różnicować stawki akcyzy, ale po 2012 r. obowiązywać będą nas minimalne stawki unijne, czyli 330 euro dla diesla i 350 euro dla benzyn – wyjaśnia Urszula Cieślak.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zobacz ile podatków jest w litrze kupionej benzyny